Via Appia - Forum

Pełna wersja: ***(ręce mam zaplątane)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2

Konto usunięte

ręce mam zaplątane
w tęczę wspomnień
naszych rozmów

a oczy
wpatrzone w zieleń
głupiej nadziei

i tak wiem
że wszystko się
spieprzyło
Po pierwsze: pochwała za prawidłowy incipit Wink
"a" z początku drugiej strofy niepotrzebne, "że" raczej też bym wyrzuciła (trochę rozszerzyłoby to interpretację). Rozważyłabym też pozbycie się "mam" z pierwszego wersu. Myślałaś o zrobieniu trzech trzywersowych strof?
Bardzo mi się podoba zaplątanie rąk w tęczę. Jest ok.

Konto usunięte

Princesso, akurat zdążyłam zrobić trójwersowe strofy Tongue

CO do wyrzucania - zastanowię się Smile
Wiersz taki sobie, bez niczego nadzwyczajnego. Końcówka to już czyste kserowanie tego co już było na tym portalu, czyli przynajmniej kilku wierszy tak akurat się kończących.
widać, że pracujesz nad formą - gratulacje (ten kierunek, minimalistyczny, jest ok). Nie pasują mi dwa słowa - tęcza (ile już ich było...) oraz spieprzyło (takie nie na miejscu). Poza tym zastanawiam się, czy jest potrzebny 3 wers 1 zwrotki. Czy to już nie jest przegadane... OK.




Pozdrawiam.

Konto usunięte

(10-05-2011, 09:16)dolores haze napisał(a): [ -> ]Wiersz taki sobie, bez niczego nadzwyczajnego. Końcówka to już czyste kserowanie tego co już było na tym portalu, czyli przynajmniej kilku wierszy tak akurat się kończących.

Kserowanie czyjejś pracy kojarzy się z plagiatem. O to proszę mnie nie osądzać, ale dziękuję za opinię ;]


Szachu, nad "spieprzyło" pomyślę, tęczę jednak zostawię ;]
Z tęczą jest trochę problematycznie bo na pierwszy rzut oka nie pasuje ale jednak jak dla mnie jest dość ważna dla treści.
Ładnie, minimalistycznie. Mi się podoba choć słów jakby troszkę za dużo. Ja bym to zostawił tak:

ręce zaplątane
w tęczę wspomnień

oczy
wpatrzone w zieleń
głupiej nadziei

tak wiem
wszystko się
spieprzyło


Dziękuję za uwagę, pozdrawiam.
Może "krata wspomnień"?Huh

Konto usunięte

ręce mam zaplątane
w tęczę wspomnień
naszych rozmów

a oczy
wpatrzone w zieleń
głupiej nadziei

i tak wiem
wszystko się
spieprzyło


Nie mogę wyrzucić "naszych rozmów" z racji kluczowego, dla mnie, znaczenia... Co ma krata do tęczy? Tęcza to coś kolorowego, barwnego, szczęśliwego. I tak właśnie pojmuję te wspomnienia.
Zle się zrozumieliśmy, ja bym zamienił "tęczę" na "kratę", czuję ze ta tęcza tu nie pasuje. Jeżeli jest tęcza to dlaczego wszystko spieprzyło?

Konto usunięte

na pw wyjaśnię, nie lubię tłumaczyć otwarcie.
Witam,
Pozostawiam po sobie parę spostrzeżeń. Teks mnie nie powalił na kolana ale kazał się zatrzymać.
Nie wyrzucałabym nic jest dobry.
Po prostu dobry.

Pozdrawiam

Konto usunięte

Dzięki Smile
Ani to mądre, ani odkrywcze. Ciąg chaotycznych, banalnych myśli. Wulgaryzmy- dno. Język rynsztoku. Zero wrażliwości, zero polotu.
Noir ma rację, po prostu jest skończony.Nic nie zmieniaj.Smile
Stron: 1 2