Via Appia - Forum

Pełna wersja: Tragizm Króla Leara, na czym polegał?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Tak jak w temacie. Bardzo mi zależy na odpowiedzi, ponieważ nigdzie nie mogę tego znaleźć. Niestety ten moim zdaniem najtragiczniejszy dramat Szekspira jest omijany w internetowych opracowaniachWink A sama boję się wysuwać jakieś wnioski, mogę popełnić błąd. Nie wiem gdzie szukać odpowiedzi.
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedz
Nawet krótkie poszlaki mogą się przydać;]
Przeniesione z tragedii
Coś mi tam świta, ze zawiódł się na swoich dzieciach, prawda? No i śmierć córki... Jakoś tak chyba. Ale ja dawno czytałam, więc nie gwarantuję czy nie pomyliłam czegoś...
W największym skrócie - tragizm Króla Leara polega na tym, że podjął złą decyzję, kierując się słowami swoich córek, a nie ich uczynkami i rzeczywista miłością. Zrozumiał to zbyt późno i był zbyt dumny, aby pojednać się z najmłodszą córką.

Przypomnę treść - Król Lear miał podzielić królestwo między trzy córki i zdecydował się to zrobić proporcjonalnie do ich miłości. Ale ta miłość miała być wyrażona SŁOWAMI. Najmłodsza z córek, Kordelia, udziela odpowiedzi szczerej, iż "kocha go tak, jak powinna, ni mniej, ni więcej". Pozostałe córki prześcigają się w opisach swojej miłości do niego, więc Król Lear uznaje, że to one bardziej go kochają, zaś Kordelią powoduje jedynie pycha i chęć zdobycia posagu.

Król Lear na starość nie znajduje schronienia u żadnej ze starszych córek, a do najmłodszej wstydzi się zwrócić o pomoc, bo wie, że źle postąpił nie wierząc w jej szczere zapewnienia o jej miłości do niego. Popada w obłęd.

Potem mąż Kordelii, król Francji, najeżdża Brytanię, aby zdobyć należne Kordelii wiano, a w wojnie giną obie starsze córki, na końcu zaś - ginie sama Kordelia. Lear umiera na jej grobie (konkretniej - nad jej ciałem).

Trochę się rozpisałem, no, ale w końcu jestem nauczycielem polskiego z wykształcenia ;-)