Via Appia - Forum

jesteś wzorcem wybuchu natury
na Jego obraz i podobieństwo
ewolucyjnym eksperymentem
zlepkiem pyłów niebieskiego raju

nie wiedziałeś narodzony nocą
pozostawiony tylko z wyborem
- masz trumny - wyściełaną chmurami
lub drugą z krwisto świecących ogni

wieko młodości jest malowane
wzięto dorosłą miarę niewielu lat
stare dno smutkiem heblowano
spaprano robotę - wpięto w nią czas

Nic nie odczuwam w związku z tym tekstem. Nie trafia do mnie.
Owszem, jestem w stanie odczytać, o czym tu mowa, ale czegoś brakuje.
Może konkretu.

Pozdrawiam.

Ja bym się zdziwił gdybyś odczuwała Księżniczko. Masz jeszcze zdecydowanie na to czas. Nie wiem czy nie mówię konkretnie, może nawet nazbyt. Człowiek rodzi się i umiera, a rządzi tym genetyka i czas. Pozdrawiam i dzięki za pochylenie się nad tekstem.

A mi się podoba ten tekst. Ciężko mi dokładnie opisać dlaczego, ale trafia do mnie przesłanie. W dodatku podane ze smakiem, niezbyt jawnie, ale i bez przesady... No, pisałem, że nie wiem jak to wyjaśnić

Dzięki Nebraska, to nie musi się podobać, jasnym jest, że już przy narodzinach jesteśmy udupieni i tak naprawdę nasze życiowe drogi nie są mieszane , nie ma mniejszego zła tylko ,albo jest albo nie i zgodnie z wiarą wędrujesz na dół lub w górę, do nieba. To był dość trudny temat, bo z wiarą u mnie na bakier.

Odlotowo!
Jedziesz jak Kubica!
Lubię te klimaty zawirowane.
Dałeś próbkę.
Dobrze.
Wrócę.