Via Appia - Forum

Pełna wersja: Wilk morski
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
dzisiaj pyka fajkę
w zwiewnych kłębach dymu
widzi niby w bajce
swój dawny azymut

dziewczyny z tysiąca
jak gwiazdy rozsiane
w żarze wysp południa
syconym hebanem

lał się rum i piwo
złocistym strumieniem
na grzywach fal wpływał
w życiowe spełnienie

potem łoskot w głowie
tłumił w mglistym piekle
parnych ranków mrowie
pośród głośnych przekleństw

znowu jednak ruszał
to był już narkotyk
w bezkres morskiej głuszy
w monsununowe słoty

westchnął wciągnął bryzę
teraz tylko z brzegu
jednak jego życiem
obdzieliłbyś siedmiu
Super obraz - bez silenia się na kicz.
Każdy czytelnik może zobaczyć tę sytuację, a to świadczy o prawdzie.
Lubię takie rozlewne pisanie, choć sam nie mam o tym pojęciaSmile
Tak pisać --- porządna klasyczna poezja bez udziwnień. Nawet takich jak moje, pisane jeszcze zanim zajrzałem na to forum.
Mam wrażenie, że bardzo podobałaby się tym recenzentom, którzy namówili mnie do wydania mojego tomiku. Spójny ciąg obrazów tworzonych przez dobrze zastosowane metafory, epitety i porównania, wyrazisty sylabotoniczny rytm (trymetr trocheiczny), budowa stroficzna z wyszukanymi rymami --- czego trzeba więcej, żeby wiersz się podobał?
5/5 :exclamation:
Czegoś tak pięknego nie czytałam od dawna. Obraz wilka morskiego, weterana życia, naszkicowany z dbałością o szczegóły i bardzo plastycznie. Robi mocne wrażenie. "Jego życiem obdzieliłbyś siedmiu" piękne.
Zgadza się, taki portret starego wilka m. na emeryturze z zapachem bryzy wzmocnionej tytoniowym dymem z fajki. Taki bretoński wilk z obrazu Ślewińskiego. Ale to dzięki malarzowi znam jego rysy. W wierszu są tylko ogólnikowe opary wspomnień, ujęte zgrabnymi i lekkimi metaforami z zapewnieniem w puencie, że życie miał bardzo bogate, bo przecież nikogo nie dziwi, że marynarze piją, a w portach mają przecież coś, co nie pozwala im spokojnie patrzeć na hebanowe dziewczętaWink)) Stąd mój apel do tutejszych dziewcząt. Nie lubcie wy marynarzy jeśli chcecie mieć wiernego faceta na całe dorosłe życie. Co ja mówię, przecież to dawno się zdezaktualizowało i dziś nijak się ma do rzeczywistości, nawet w przypadkach wilków lądowych.
Pozdrawiam zatem wszystkie wili, wilczyce też, nawet przede wszystkim.