Via Appia - Forum

Pełna wersja: Prowokator
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
dla większości humoreska
to prostota, zwykła pestka
napisz więc poniżej proszę
śmieszny wierszyk za trzy grosze

jednak napisz coś z humorem
by śmiech usta nam przeorał
a nie nędzne epitety
bo niegodne są poety

celna puenta też się przyda
bez niej z wierszem będzie bida.
po co ci te znaczki przy tytule Chłopie? To tekst ma cieszyć, a nie słoneczka czy inne badziewie... Do rzeczy - bardzo dobry tekst. Już szukam tych trzech groszy. Łatwość, z którą "stawiasz" słowa porażająca.




Pozdrawiam.
Bo to żart i czekam aż ktoś coś tu napisze, oczywiście z humorem. Dzięki - tekst napisałem bezpośrednio w edytorze, ale skoro dobry to OK heh.
JKZ007 : Takie coś jest w stanie napisać każdy średnio uzdolniony poeta. Patrz :

Humor większości to dla mnie szambo
Ale motłoch na trybunach śmiał się wciąż
Wyszedłem stamtąd, nie chciałem być ofiarą
Co mnie obchodzi Chuck Norris albo James Bond?

Pozdrawiam serdecznie.






Heh, to dość smutne, a nie śmieszne. Ja nie uważam się nawet za średnio uzdolnionego, ale odpowiem. Niestety nie uniknąłeś inwersji - powinno być "wciąż się śmiał" - to brzmi lepiej.No i brak rymów. Asonans nie wystarczy. Można to napisać inaczej, krócej - 8 zgłoskowcem, zachowując jednocześnie myśl, która przyświecała.

humor większości to szambo
trybuny motłochu i klaka
odpuszczam nie jestem Rambo
nie dla mnie będzie ta draka

Pozdrawiam z uśmiechem oczywiście.Smile
Nie powinno być "wciąż się śmiał". Inwersja to celowy zabieg stosowany w poetyce. Nie można też tego napisać krócej. W poezji jest wiele nurtów. Jedne stawiają na "minimum słów, maksimum treści", a inne nie, bo przyświecają im inne idee. Poza tym : Rymować można i w "rozjechańcach" ( Barańczuk ).

Faktycznie, JKZ, trochę przesadziłem z tym "średnio uzdolnionym poetą". Napiszę wprost : Taki wiersz jest w stanie napisać sześciolatek. Nie popisałeś się ani rymami ani treścią. Biblioteki ziewają od podobnych wypocin.

Powiem Ci, że ja też jestem smutny. O poezji ma tutaj pojęcie zaledwie kilka osób. Chcesz dobrze pisać? Czytaj i poznawaj każdy możliwy nurt w liryce. Zobaczysz, że większość komentarzy w tym dziale nie ma większego sensu. Wprowadzać "poetów" w błąd każdy potrafi.

Postaraj się bardziej na przyszłość. I "podostrz" humor.

Pozdrawiam czule w ten piękny, słoneczny dzień.

Konto usunięte

Niestety, nie umiem układać śmiesznych, rymowanych wierszyków. Jak napisałam:

"
Malbert głupia franca,
poszedł na kurs tańca.
"

[tam jeszcze był dalszy ciąg o większości ekipy, to mnie zjechali od dołu do góry, od boku do boku, a co niektórzy nawet chyba lekko obrazili]


Tak więc, podziwiam, że się umie choć trochę.
powiem prosto bez ogłady
wiersz Twój dla mnie bardzo słaby
nie rozśmieszył mnie w ogóle
lecz wywołał nerwobóle

ćwicz, pisz, rymuj, kunszt rozwijaj
nowe wiersze twórz co chwila
pisz dla siebie, nie dla ludzi
może w Tobie coś to zbudzi

Jeszcze jedno, tak z ukrycia
Chciałem dodać: MALB DO MYCIA!!
No proszę Smile
ujawnią się prawdziwe oblicza
każde z nich spróbuje rozliczać
dobre rady, smętne teksty
a inwersja jest zabiegiem
jeśli myśli prostym ciągiem
nie ułożysz boś nie wstanie
tak jak viagrę łykać musisz
bo przed seksem Ci nie...
ja naśmiewam się tu misiu
więc poważnie nie traktuję
za to co wstawiłeś wyżej
nazwę tylko wielkim mułem.

a to wzorzec na ziewanie
bo bibliotek pełne półki
nie czytałeś ich mój panie
pełne chały zmiatasz ściółki
jeszcze jedno słowo powiem
i nie będzie to już żartem
męty ja rozpoznam zawsze
bom portalu jest bękartem

Poniżej do ziewaniaSmile
Pozdrówki od szarej krówkiSmile

Tuwim Julian

Humoreska

Noc czarna, krucza
Na ogród spadła,
Śmierć mi dokucza,
Chytra, zajadła.

Z chichotem czarta,
Z pychą papieża,
Patrzy uparta,
Zęby wyszczerza.

Mózg mi zamroczy
Czerwonym strachem,
Zasypie oczy
Drobniutkim piachem.

Potem, jak glista
Gruba i tłusta,
Okrągła, śliska,
Zatka mi usta.

Krwi tętna skrzepną
Dusznością sparte,
Oczy oślepną,
Strasznie otwarte.

Oniemieć, zgłuchnąć,
Zmartwieć mi przyjdzie,
Puchnąć i cuchnąć
W nagim bezwstydzie.

Kadłub mój zmarły
Opłaczą płaczki,
Będą mnie żarły
Małe robaczki.

Tak się zaroją
Jak czarne mrowie,
Zeżrą pierś moją,
Zgniły mózg w głowie.

Głodem się wdłubią
W oczy nabrzękłe,
Chciwie wyskubią
Mięso rozmiękłe.

Zeżrą wnętrzności,
Stoczą je całe,
Zostaną kości
Suche i białe.

Teraz, dziewczyno,
Niech twe ramiona,
Ciepłe ramiona
Oplotą szyję,

Teraz niech w usta
Twoje się wpiję,
Błogosławiona,
Błogosławiona!
A ja chciałem ostrzec przed nagminnym offtopem.
Moje prawdziwe oblicze to cham, prostak, cynik i śmieć. Nigdy nie miałem zamiaru tego ukrywać. Skomentowałem Twój wiersz, który jest wyjątkowy nieudany. Nie obronisz go. Powiedz mi, na co liczyłeś? Na oklaski? A może na miły, trochę fałszywy i delikatny jak letni powiew wiatru komentarz w stylu : "Hm, nie jest źle, jednak nie jestem pewny/pewna czy wiersz do końca do mnie trafił". Kultura nigdy nie była moją mocną stroną. Ten utwór to grafomania z potencjałem na coś lepszego, a że widziałem Twoje o wiele lepszy teksty, to nie mam zamiaru ukrywać, że spuściłeś z tonu.

Pozdrawiam.
Widzę żuczek kulkę toczy
i po łokcie w kupsku kroczy...
Lecz przepraszam! To nie gówno!
To twój wierszyk śmierdzi równo.

Nigdzie tez nie napisałem
że moj rym nie smierdzi kałem
lecz krytykę zawsze przyjmę
często wnioski z niej też wyjmę

mało mnie obchodzi żuczku
jakie masz problemy w łóżku.
Nie zanudzaj mnie kazaniem
o problemie swym ze staniem

jeśli rady dać nie możesz
lekarz z chęcią ci pomoże
jak masz problem z chędożeniem
lepiej zajmij sie leczeniem

Jako że nie chce mi się już ciągnąć tej żenującej "walki" na rymy, napiszę wprost. Autor najwyraźniej miał nadzieję na wazelinkę i subtelność. Zamiast tego spotkał się z krytyką. Zamiast jednak podziękować i spróbować coś zmienić, postanowił udowadniać użytkownikom że są niewykształceni i nie znają się. Bo gdzież ktokolwiek śmiał niekorzystnie ocenić jego diamencik. Big Grin i to dopiero jest śmieszne, nie te twoje wypociny na górze. Smile A teraz przestań w końcu się bronić, tylko przyjmij krytykę na klatę. Było wiele osób które pisały gorzej niż ty, oni też nie zebrali aksamitnych pozdrowień i okrzyków zachwytu. Ci którzy potrafili wyciągnąć wnioski z krytyki stali się naprawdę dobrzy. Jeśli z kolei nie chcesz zbierać niekorzystnych komentarzy na temat swojej twórczości, może nie powinieneś jej zamieszczać na forum? Już ostatnia sprawa. Jeszcze raz zaczniesz obrażać kogokolwiek bez wyraźnej przyczyny, dostaniesz warna. Nie dlatego, że nieudolnie chciałeś pojechać mnie. Dlatego, że każdemu należy się szacunek. Ja nie zaatakowałem ciebie, natomiast ty mnie tak. Jedyne do czego sprowokował mnie "prowokator" to stworzenie dwóch bardzo słabych rymowanek (równie słabych jak sam tekst). Dobra, dość tego. Wracam do ciekawszych zajęć. Wykłócanie się na forum o takie pierdoły jest stratą czasu. Życzę miłego długiego weekendu. Smile
Mi się ten wiersz kojarzy z piosenką z Króla Lwa Tongue Rytmiczny, dosłowny, ot wierszyk. Obroniłby się, gdyby był zabawny... ale nie jest.

Sundance Kid napisał(a):Powiem Ci, że ja też jestem smutny. O poezji ma tutaj pojęcie zaledwie kilka osób. Chcesz dobrze pisać? Czytaj i poznawaj każdy możliwy nurt w liryce. Zobaczysz, że większość komentarzy w tym dziale nie ma większego sensu. Wprowadzać "poetów" w błąd każdy potrafi.

Każdy odbiorca jest inny i każdy ma prawo komentować. Ja sam nie znam się na poezji, ani tym bardziej nie jestem poetą, więc oceniam to, co mi się podoba i co do mnie trafia - uważam, że podobne opinie są bardzo cenne. Pozwalają poznać zdanie "przeciętnego czytelnika", dla mnie jest ono bardzo istotne w każdym razie. Równie ważne jest oczywiście zdanie krytyków, ludzi, którzy się znają - ich opinie pozwalają eliminować błędy i podnosić poziom. Ale na pewno komentarze krytyków nie mają większego sensu od tych laickich. Wszystkie są podobnie istotne.
Nebraska, zapominasz, że jestem naczelnym prowokatorem tego forum Wink

Nowy jestem, nie znam ludzi tutaj Tongue Koniec offtopu.
Stron: 1 2