koszmar przyczajony w koszyczku
wielkanocnym straszy
dzieci
pokarm
skruszona bułka
sól rozsypana
kiełbasa nadgryziona
pisanka zbita
a między zgniecionymi kurczaczkami
wygłodzona koszenila
rozumiem, że druga 'zwrotka', tak to nazwę jest celowo pokręcona
ale czy nie lepiej brzmiałoby:
"pokarm
skruszona bułka
sól rozsypana
kiełbasa nadgryziona
pisanka zbita
(...)"
ale to tylko moja opinia.
koszenila, dzięki Tobie poznałem pochodzenie tego "specyfiku"
biedna mszyca xd
Tak, "pokręcenie" było zamierzone. W sumie druga opcja też dobra, ale chyba zostanę przy swoim.
I widzisz? Mój wiersz Cię czegoś nauczył
. Ja tu prowadzę działalność edukacyjną.
Ha! Trafna humoreska! Spodziewałem się dziś wierszy o Wielkanocy i już miałem plunąć jadem, jakie toto banalne, ale zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony!
Gratuluję!
Aczkolwiek przerzutnie w drugiej strofie jakoś mi nie leżą - imho psują płynność odbioru, trzeba trochę pogimnastykować język, co nie wyszło mi na dobre
Pozdrawiam.
Cały czas się czegoś uczę, muszę się nauczyć, by o tym pamiętać.
Trafny wiersz, rozsiewa wirus
pozdrawiam
... no dobrze
W takim razie zmienię. Zapomniałam, że o tej porze ludzie mają problemy z językiem
.
Dzięki za komentarze
Jeszcze taka mała sugestia: szyk przestawny ZAWSZE będzie nadawał wierszom sztucznej poetyckości i nadętego patosu.
sól rozsypana
kiełbasa nadgryziona
pisanka zbita
Z tego się robi: ooooch, jaka ta sól jest rozsypana, oooo, jaka ta kiełbasa nadgryziona, o łojezuuuuuu, jaka ta biedna pisanka jest zbita...!
Proponuję jednak normalny zapis:
rozsypana sól
nadgryziona kiełbasa
zbita pisanka
ale to tylko sugestia. Zrobisz, jak zechcesz ofcoz, prawo Autora.
Pozdro.
Rootsrat, jak sam zauważyłeś, tekst ma zabarwienie humorystyczne
. Szyk przestawny zastosowałam zamierzenie i akurat tego nie zmienię. Natomiast Twoja rada jest jak najbardziej bardzo cenna i będę pamiętać na przyszłość.
Może to, co napiszę jest odrobinę sentmentalne, ale cieszę się, że trafiam na takich krytyków jak Wy.
No nareszcie. Bo już myślałam, że dzisiaj mnie coś trafi. Trafnie i nawet ładnie... Niby nic wielkiego, ale jest ok. Pozdrawiam