Via Appia - Forum

Pełna wersja: Dziewczyna z czystą grzywką /humoreska/
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Spotkałem ją przypadkiem,
gdy piłem wódkę z Tadkiem.
Dziewczyna z czystą grzywką
siedziała naprzeciwko.

Mówiła do jakiejś Ani,
że życie ma do bani,
że pełne jest sprzeczności,
że chłop jej łamie kości.

O kłamstwie coś mówiła,
że w prawdzie tylko siła,
że wzięła sobie chama,
a teraz będzie sama.

Słuchałem od niechcenia,
tu tego biadolenia.
W końcu jestem facetem,
znam niejedną kobietę.

Co lubi pomyślałem,
może popową chałę?
Czy może ją zaczepić
i wódki z Tadkiem nie pić?

Jaki tu zacząć wątek,
tak sobie na początek?
I wtedy mnie olśniło,
szczeknąłem z wielką siłą.

Strach zrobił wielkie oczy,
szczek trochę ją zaskoczył.
Rzuciła całym ciałem
i spadły jej korale.

Bum ,bum, bum, czarne były,
na ziemi się toczyły.
Jeden mnie strzelił w stopę,
czyżbym zaliczał wtopę?

Podniosłem go ukradkiem,
wypiłem wódkę z Tadkiem.
Spojrzała na mnie wreszcie
i była piękna wierzcie.

A potem mowa ciała,
rozpromieniona cała.
Dziewczyna z czystą grzywką,
wzrokiem mnie wybrała.

Zaśmiała się nerwowo,
i potrząsała głową.
Gdy chciałem ja całować,
rzekła mi krótko - Prowadź.

Wszystko zagrało bosko,
ruszyłem więc beztrosko
do domu pięknej pani,
wiecie, na ostrej bani.

Potem standard chata, szkło.
Dalej nie wiem jak to szło,
bo dostałem pejczem w głowę,
więc pamiętam dziś połowę.

Ona była z tych dominek,
co prowadzą życie inne.
Ja całując się zdradziłem,
że uwielbiam damską siłę.

Takie było sadomacho,
obudziłem się pod pachą.
Dalej już nie powiem wiele
i omijam dziś burdele.

Goście w knajpie uważajcie,
rozglądajcie się ukradkiem,
czy tam obok gdzieś nie siedzi,
jak pijecie właśnie z Tadkiem,
ta dziewczyna z czystą grzywką,
bo nie było to przypadkiem.
sadomaso *

jak wygląda dziewczyna z nieczystą grzywką i na czym polega różnica między dziewczyną z czystą grzywką - w sensie fizycznym?

wiersz, jako że nastawiony tylko na rymy, a niezbyt wymagający, nadaje się na tekst jakiejś piosenki disco-polo, bo na hip-hop nawet biorą ambitniejszą treść

mogłabym Ci ten komentarz wyrymować żeby udowodnić, że składanie rymów to nie jest coś niesamowicie wymagającego, ale nie chce mi się, za to masz poetycki neologizm na potwierdzenie moich kompetencji (wyrymować)
Przeniesione z poezji

JK, nie mam nic przeciwko poezji z poczuciem humoru, ale niechże ona będzie poezją.
http://www.inkaustus.pl/showthread.php?tid=4756

Pozdrawiam.

Bardziej na piosenkę bym to dała. W połowie zaczęłam to sobie śpiewać Big Grin
Cóż bajka dla dorosłych może być też piosenką, a bajki są wierszami czy się to komuś podoba czy nie.To pewna opowiastka, a dico-polo czy hip-hop nie bardzo mnie interesują.Jak Liwaj nie widzisz różnicy "pomiędzy" to już Twoja sprawa.Każdemu się wydaje ,że napisać humoreskę jest łatwo - proszę bardzo, tylko ma być ciekawa, śmieszna, napisana z rytmem i z puentą. Zobaczymy czy to takie proste hehSmile Dzięki za czytanie.Smile
Klimaty ziomalskie, ludowe, dobrze opisane, z humorem, bez bufonady.
Rymowanki nie od parady - mogą się podobać i śmieszyć, od małolata, po starca.
Znać poetę.
I ten zmysł do podpatrywania rzeczywistości, czego nie zawsze można uświadczyć u innych.
Bravko!