Via Appia - Forum

Pełna wersja: Zielony las
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wyglądnąłem w las
promienie słońca
rzęsiście
przebijały się
przez korony drzew
poranek był młody
słońce wznosiło się

wilgotne powietrze
zmieszane z zapachem świeżej zieleni
orzeźwiający świt
to w nim był ten spokój

promień łaski, wybrała
dotknęła mnie wreszcie ta chwila
w ruchomych liściach
tylko wiatr był ze mną
stojąc w tym lesie
cieszyłem się że oddycham
Cytat:Spojrzałem w ten las
spojrzałem w te buki
nie podobają mi się te wersy. Powtórzenie młodego poranka też mi się nie podoba.
Bardzo wyciszony kawałek. Może spróbuj mu nadać jakiś równie spokojny rytm? Bo trochę się szarpie.
Za dużo czasowników. Poza tym mam wrażenie, że niektóre zdania/słowa "przepoetyzowałeś" na siłę. Pokuszę się o "krytykanckie" stwierdzenie : początkujący poeci często popełniają ten błąd. Lekarstwa nie znajdziesz w aptekach. Znajdziesz w bibiliotekach/internecie. Polecam szczególnie poezję współczesną. Nie mówię, że wiecznie młody Arthur Rimbaud nie jest dobry, bo jest i do dnia dzisiejszego wielu artystów inspiruje się jego twórczością, ale nie piszą w podobnym stylu, bo to co kiedyś było arcydziełem, dzisiaj nim nie jest ( przeżytek ).

Daj też treści więcej luzu. Lepsze są trochę przegadane utwory niż te, które sprawiają wrażenie trochę topornych. Dzisiejsza poezja pozwala na ten luz. Tylko korzystać! Pamiętaj też, że nie wszystko trafia do każdego, dlatego nad proponowanymi sugestiami zawsze się zastanawiaj i nigdy nie traktuj jakiejkolwiek ( szczególnie mojej ) krytyki jak wyroczni.

Myślę, że to czego potrzebujesz to "rozluźnienia" treści. Czytaj dużo. Polecam :
http://pl.wikipedia.org/wiki/O'haryzm

Tytuł masz nawet dobry, pointę masz elegancką, ale całość jest zbyt ściśnięta i ( akurat w tym wierszu ) nie przekonuje mnie do końca.

Pozdrawiam.
Księżniczka; co nie co pozmieniałem.
SunKid;
z tym "przepoetyzowaniem" masz troszeczkę racji, może więcej niż trochę, zmieniłem, ale coś jeszcze mi tam nie gra, coś jeszcze jest jakby "prze..."
Musiałbym troszkę więcej poezji 'łyknąć'.

Jak najdzie mnie ... poczytam, ale nie obiecuję.
Jak na razie nie zamierzam tu więcej zmieniać, ale poezja to dobre tworzywo.

Pozdrawiam Self Wink
Sun ma racje, mimo tego czuję tu Thoreau. Jako że popieram ten ruch, ta, powiedzmy modlitwa, weszła mi jak dobry pączek. Jednak do skrojenia jeszcze.

pozdrawiam czas
Tajm, sęk w tym, że nie mam pomysłu co tu skroić jeszcze, ale coś z nim zrobię.

Pozdrawiam Self Wink