Via Appia - Forum

Pełna wersja: Kocham ogniska
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Kocham ogniska.

Tlen zatlił węgiel
Żar rozprysł w ciemności
Mgła tryska

Jedwab szeleści
Maska opada
Ciało błyska
Leciutki i bardzo przyjemny w odbiorze tekst. Przyczepię się tylko do interpunkcji - jeśli zastosowano ją w pierwszym wersie to musisz konsekwentnie dotrzymać ją do końca. Albo przynajmniej kropka powinna być na końcu, tak mi się wydaje.
Racja, będzie kropka na końcu. Dziękuję.
Hyyyyy
wybaczcie, ale ja widzę w całym tekście dwie kropki, co to za interpunkcja?
Kasu, dwie rzeczy: dopiski w stylu "coś lekkiego" nie są potrzebne, czasem nawet drażnią.
Sprawdź, czy forma "rozprysł" jest prawidłowa, bo wydaje mi się, że nie.
Tekścik faktycznie lekki, ale ja bym wyrzuciła "I".
Ok.
Księżniczko, dwie kropki? Może coś mi się w takim razie źle wyświetla. Poczekam i sprawdzę.
Co do dopisków, to wezmę oczywiście pod uwagę.
Tak, forma wg. słownika ortografii i gramatyki polskiej jest poprawna. Specjalnie sprawdziłam.

Cytat:ale ja bym wyrzuciła "I".
Chyba nie zrozumiałam Smile.
Cytat:I mgła tryska
Cytat:I ciało błyska
To "I"Smile
Wiesz, tekst jest teraz taką trochę wyliczanką, co na ogół nie jest mile widziane, ale do tego tekstu chyba pasuje ta forma. Hmmm, pomyśl jednak, czy czegoś tu nie brakuje, czy nie rozwinęłabyś jakoś.
A, już rozumiałam. Trochę o tej porze nie kontaktuję. Dzięki za wytłumaczenie i dobre rady Smile.

Pomyślę jeszcze nad tym, by coś zmodyfikować. Co do rozwinięcia... nie wiem czy po prostu jest sens.
Nastało w mej głowie dziwne skojarzenie z kanibalizmem Tongue
A tak serio, to myślę, że jest sens kontynuować. Nakreśliłaś tutaj fajny obrazek - możesz zaskoczyć puentą, albo dalej utrzymać ten ciepły klimat. To znaczy, to jest tylko sugestia Wink
Utwór przypomina mi trochę powiew lekkiego wiatru: miły i przyjemny.
Dość przyjemny kawałek, ładny rzekłabym.
Moim zdaniem brak mu tylko jakiegoś wyraźnego podsumowania, puenty.
Zgadzam się z siódmym, można to w jakiś sposób dokończyć.

Zgadzam się z Fantą. Tytuł bardzo dobry, dla mnie, bo bliżej mi do natury niż na premiery amerykańskich filmów.

Pierwsza strofa może być, ale później jest słabo. Mam wrażenie, że to niedokończony, niedopracowany utwór. Lubię krótkie teksty, ale tutaj czegoś brakuje. Nie mogę powiedzieć, że mi się podoba.

Pozdrawiam.
prosta ładna postimpresja. zastanów się do zmian proponowanych, przez krytyków, są nimi bo znają się na rzeczy. to "I" przyznaję, niepotrzebne. Oczywiście tworzysz sama dla siebie, lecz wstawiasz aby się uczyć.

dużo pisz i komentuj

pozdrawiam czas
Pozbyłam się drażniącego "I", jak radziliście. To dobrze natrafić na konstruktywną krytykę.
(Nie wiem tylko czy mam serce "ciągnąć" to dalej w tym momencie, ale nie wykluczam.)

Siódmy: I prawidłowo się skojarzyło...
Tryska-błyska rym gramatyczny, czyli niedobry. "Tlen zatlił węgiel" - nie brzmi dobrze. Nie widziałem tryskającej mgły - chyba że z maszynki z suchym lodem. Nie wiem, tu wszyscy wszystkim kadzą, że jest nice, a nie jest. Więc Ci mówię i to niezłośliwe ,że nie jest dobrze i nawet jak kochasz ogniska i kochać przy ogniskach, to nie tak.PozdrawiamSmile
JKZ007, jestem Ci winna przeprosiny. Nie zauważyłam Twojego posta, dlatego tak późno odpisuję.
Liczyłam, że zauważysz, iż ten utwór nie miał być czymś "górnolotnym", a raczej miał wywołać uśmiech na twarzy po innych, męczących - bez urazy - patetycznych lirykach. Miałeś prawo nie widzieć "tryskającej mgły" - ja akurat widziałam Big Grin. Maszynka z suchym lodem też może być "poezją" lub przynajmniej ją imitować Smile. Może wyjaśnię, że na potrzeby tego tekstu "tryskająca mgła" ma wskazywać na sztucznie zaaranżowaną intymność.
Nie poczułam, by mi jakoś specjalnie kadzono. Tobie tekst oczywiście ma prawo się nie podobać. Cieszę się, bo szczerze wyraziłeś swoje zdanie i gruntownie je uargumentowałeś, a to sobie cenię. Nigdy nie śmiałabym posądzać Cię o złośliwość, co najwyżej o niezrozumienie konwencji Smile.

Pozdrawiam serdecznie.
Stron: 1 2