Via Appia - Forum

Pełna wersja: CZACZA DZIAŁACZA
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Walę browca pod sklepem patrzę idzie lachon z piórami jak Indianin, no to myślę, że trzeba rwać mięsko, póki gorące, bo jak ostygnie, to kwas, a im dalej w las, tym większy kwas.
Bejbe, bejbe! – krzyczy Czesław.
Idzie do mnie i patrzę, że znam tę ćwarz skądś tam i krzyżujemy oddechy oparci o murek.
Skarbie, kopsnij paczkę na gacie, bo Czesławowi na dupsku już jeno jakiś ochłap dynda.
Ona, że kukuryku.
No to ja w te pędy, że trauzers mi się zdarli i tyłek mi ludzie widzą, jak chadzam po ulicach naszego pięknego pueblo.
Ona, że paczka to kupa mamony, a ja jej że coś ty z wiatru robiony cudak, więc pożyczka ma być grana , bo galot na tyłku ma wisieć, jak order na cyckach męskich.
Polecieliśmy znów w ślinę z języczkiem i jak tak wymerdałem po czesławowemu, to stówencję wydziera spod stanika i gra muzyka, panie dzieju.
Teraz mam zarąbiaste dzwony jak na Wawelu, albo ci tam, na tym Wawelu, mają takie dzwony, jak ma Czesław, który często pisze. No.

Kurde, co za słownictwo ;d ma pan flow, panie Czesiu.
Oj czesław. Nieładnie potraktowales swą wybranke. Tak się nie robi, nie wypada. Ale dziewczyny lubią dobry humor i bad/bed- boyow. Ja tez. Wink
Kolejna lekka, humorystyczna produkcja, rodem z pierwszorzędnego kabaretu.
jestem za a nawet przeciw, siedziałem obok w berecie z antenką miałem browca i na następny, ale wyczyn podziwiam, brawo - nie łatwo wygiąć na paczkę laskę niekulawąSmile
Czesław, boooomba! Prosze o więcej!