Via Appia - Forum

Pełna wersja: Kawa /erotyk/
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
delikatnie przesuniesz palcem po
filiżance kawy tylko czarnej tak
bez zbędnych dodatków dziennego światła
zerkniesz w kłębiące się złotogłowy

wysuną języki w płynne złoto
ponętnymi nozdrzami wciągną wspak
będą karmić spływając do gardła
miękkimi ruchami w świecie płowym

kiedy znów poczujesz się lekko bo
po gorącej parze zostanie smak
dopóki pamięć jeszcze nie zbladła
będziesz tęsknił z zapachem kawowym
Fantastyczny poetycki nastrój zbudowany na pięknie naszego języka.
Subtelność twoich utworów można porównać do rozmowy z ukochaną.
Tak to odbieram - zero brutalności, dosłowności i podawania na tacy przesłania, choć jest ono wyczuwalne.
Po takich kawałkach uśmiecham się do siebie...
Witam,
Ten oto erotyk nie przemówił do mnie, szczególnie druga zwrotka. Pierwsza z nich jest chyba najlepsza i układa w głowie całkiem realny obraz, za to reszta zatraca się i pląta.
nie mniej 3/5

Pozdrawiam
Podoba mi się. ;") Czyta się lekko, czytałem to dwa razy i wprawiło mnie w miły nastrój(może to głupio brzmi). Nie nie no wiersz naprawdę fajny.
Z reguły nie lubię się wypowiadać pod swoimi tekstami, ale w tym portalu, ta forma jest wszechobecna.Więc odpowiem Noir ,że wcale nie musi Cię "brać" hehSmile Skoro pijemy z innych kubków. Piszę bardzo semantycznie, czasem może to i wada ,a czasem chyba nie. W tym tekście nic się nie plącze z wyjątkiem wyobrażeń. Wobraź sobie siebie jako tę kawę, za którą ktoś potem tęskni i może już się nie będzie tak plątało ,a powoli miękko się splecie.Pozdrawiam wszystkich, którzy się tu zatrzymali, oczywiście przy mojej kawie.
Ciekawy układ rymów, muszę przyznać.
Ładnie podszedłeś do tematu, aczkolwiek mnie nie skusiłeś.
Trudno jest mi jednoznacznie określić, czy mi się podoba. Na pewno ma jakąś wartość i każdy weźmie z niego coś dla siebie.
To taka próba połączenia białego z rymowanym.Smile
Kawka. kawka, któż jej nie lubi? Bez cienia patosu temat objawion, i fajnie się czyta, jak ktoś wie, że nie pisze w stresie.
Pozdrawiam, ale chyba już nic tu nie wstawię, przed wszystkim dlatego,że nie można usunąć własnego tekstu. To w zasadzie jedno słowo można powiedzieć - haniebne. Wypisać się stąd też nie można. Chciałem zlikwidować konto i odpowiedź brzmi nie. No paranojaAngry
Wrażliwość poety jest nieprzewidywalnaSmile Czasem do eksplozji wystarczy iskierka, a czasem choćby płonąć samemu, jak żagiew, nie sparzy się nawet. Poeta jak Feniks, odradza się z popiołów. Ogień to jego żywioł w dużo większym stopniu niż woda, która go gasi. Dajmy zatem mu spłonąć.
Co do swobody i możliwości kasowania własnych utworów oraz możliwości wypisania się z forum uczestników, to zapewne określa regulamin. Tam proszę sprawdzić.
No cóż, wydrukowanego w czasopiśmie czy tomiku tekstu, też zmienić niepodobna. Nie da się także usunąć z jego kart imienia autora. Nasza baza danych działa podobnie. Jest trochę jak wydawnictwo. Tak założyliśmy na samym początku.
Pozdrawiam