Via Appia - Forum

Pełna wersja: Wrzesień żurawi
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
od dziecka były wpatrzone w niebo
w rozłożonych jak skrzydła ramionach
parskały wichrem stalowe konie
a wrzesień mówił pierwsze słowa

ciernie z nieba wbijał w ziemię wysokie
tocząc walce stalowych błyskawic
wilcze sfory przywiódł z brunatnym mrokiem
przyszedł gorzki czas śmierci żurawi

przyjęły wyzwanie w beznadziejny trud
ruszyły w niebo rzadkim szeregiem
w dymiących krzyżach żywił się głód
i krew wypruwał z ciężkim oddechem

wrzesień powiedział ostanie słowo
nie było żurawi jak kiedyś na łące
jeszcze im znowu skrzydła wyrosły
ale nie wtedy, nie w tamtej Polsce
Nastrojowy, nostalgiczny utwór, zmuszający do refleksji i dający miejsce na osobistą interpretację.
Wysoko oceniam warstwę językową i literacką.
Bardzo dobry wiersz. Klasycznie i konsekwentnie. Dobrze, że pojawiłeś się na forum, JKZ007.

Pozdrawiam.
Kropka na końcu zupełnie niepotrzebna, rytmiczność na 5, tematyka ładnie ugryziona, nie lubię pseudo-patriotycznych bełkotów, a tutaj tego nie ma, brawo.
Bardzo mi się podoba.
(14-04-2011, 10:05)FantaSmaGoria napisał(a): [ -> ]Kropka na końcu zupełnie niepotrzebna, rytmiczność na 5, tematyka ładnie ugryziona, nie lubię pseudo-patriotycznych bełkotów, a tutaj tego nie ma, brawo.
Bardzo mi się podoba.

Słusznie już skasowałem . Pozdrawiam