Via Appia - Forum

Pełna wersja: Dylematy młodego Czesława
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
spotkała mnie pewna pani
jej balony- do bani,
powiedziała ze chętnie ze mną
poszłaby się zdrzemnąć
ja na to jej wielce zdziwiony
nie mam nic kabony
więc tylko ciepły śpiwór
oraz nocny dyżur
zostaje mi już niestety
lecz bez kobiety

masz dziewczyno klase
dałabyś mi czasem
prawdziwego użyć życia
już mam dosyć picia
i jarania bluntów, zioła
a gdy na wpół goła
jest moja portmonetka
to żadna kobietka
nigdzie nie chce się zaprosić
każe tylko sie wynosić

ja jestem czesław pisze
lubię jarać sziszę
biorę 140 na klatę
i mam wolną chatę
miałem 4 z historii w szkole
rano sie tasakiem golę
czasem też siekierą
zostań moją Melpomeną
bo ja nie mam tyle floty
by iść z Tobą w zaloty.
Rytm się trzyma, humor też, tytuł też niczego sobie, ale utwór jest dla mnie tekstem piosenki, a nie wierszem. Zaznaczam, że to tylko moje zdanie. Ogólnie : podobało mi się. Nieźle.

Pozdrawiam.
Nareszcie napływ młodej krwi!
Świeże tchnienie głosu ludu, bez chaosu, patosu oraz sztucznego rozgłosu.
Dowcip przedni, zacny rzekłbym.
No i te 140 na klatę...dziewczyny lubią żyły!
Czyta się z prawdziwą przyjemnością, bez zmuszania się do pseudointelektualnych przegięć.
Tu jest czysty konkret, czysty jak diabli!
Mistrzowie humoreski pewnie klaszczą w tej chwiliSmile
Huomreska? To jedynie marna prowokacja.
Chciałem wyrazić szczególną wdzięczność za tak miłe słowa, jakich doświadczyłem tu i teraz, tu na tym portalu, który powinien być naszym drugim domem. Domem przytulnym i bezpiecznym. Gdzie pachnie chleb i gra muzyka. A w kącie, przy kominku, ktoś cichutko recytuje zamieszczoną poezję, będącą naszym tworem, naszą dumą i wspólnym dziedzictwem, którego nie wolno nam zaprzepaścić. Pielęgnujmy nasze dary i talenty, by szerzyć naszą rodzimą kulturę, by życie uczynić piękniejszym, by żyło się lepiej. Wszystkim. Jeszcze raz wielkie dzięki za miłe słowa i przepraszam za moje osobiste wzruszenie, którego nie mogłem opanować, którego nie sposób było ukryć po tylu komplementach. Trzymajcie się wszyscy ciepło i przytulno! Heart

Dziękujemy, następnym razem wyrazimy to bardziej materialnie. Warnem za off-top i bezczelną prowokację. sil
Cóż humoreska i to niezła skoro wywołuje uśmiech.
Można by popracować i unikać rymów gramatycznych , co jest niestety bolączką , ale ja tam polonistą nie jestem i nie będę się czepiał.Na plus z gitarą powiedział Ci Jaro.
Czesławie wymiataczu, jestem Twoją pierwszą fanką.

(13-04-2011, 22:45)rootsrat napisał(a): [ -> ]Huomreska? To jedynie marna prowokacja.
Marna? Porusza tak infantylne tematy, że nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać. Działa na ludzką wyobraźnię i sprawia, że czytać się nie chce. Rymy częstochowskie i cała ta plastikowo-poliestrowa otoczka... bleh. Jest dobrym prowokatorem, ale nędznym poetą.


Brawo za to wariactwo! Życie jest od tego, żeby się śmiać! Big Grin
Uprzejmie informuję, że stosunek rymów gramatycznych do niegramatycznych wynosi 60:40. Nie widzę wieć powodów by nazywać je rymami częstochowskimi. Każdy poeta, którym ja póki co jeszcze nie jestem, włącznie z Mickiewiczem i Słowackim, jest zatem twórcą wierszy częstochowskich. A moim zdaniem wiersze białe to dno, nie wymagają żadnego kunsztu ani umiejętności.
Dzienny za ocenny. Big Grin
Cytat:A moim zdaniem wiersze białe to dno, nie wymagają żadnego kunsztu ani umiejętności.

A g****o wiesz, mój Panie. Byle jaką rymowankę o d****e Maryny, tudzież Janosika, potrafi napisać każdy.
Chcę tylko dodać, że prawdziwy facet przyjmuje krytykę, a nie z upartością dziecka stara się udowodnić wszystkim wkoło, że jest fajny.
Może do kogoś Twoja poezja trafia, do mnie (niestety-stety) nie.

Ale i tak Cię ubóstwiam. Heart

Fanto, wykropkowane czy nie, to nadal są słowa niedopuszczalne u ludzi, u których można by się spodziewać jakiegoś poziomu umysłowego, a za takich mam użytkowników forum LITERACKIEGO Inkaustus. 20% sil

Ciebie też ubóstwiam, sil <3
Ja nie muszę niczego udowadniać. Tym się różnimy, laluniu.
Jeszcze raz dziękuję za lekturę i komenty. Tzn. Czesław Dziękuje! Wink
Cytat:Ja nie muszę niczego udowadniać. Tym się różnimy, laluniu.
Nie? To po co to robisz?
Jestem strasznie ciekawa... I tak na przyszłość, mój kochany - lalunie to masz w niemieckim filmie, czy jaki tam sobie dziś obejrzysz Smile
Dzięki za uwagę Rolleyes
Proszę powstrzymać się od takich dyskusji.

Czesiu, błąd ortograficzny, i moim zdaniem jednak przydałaby się interpunkcja. Mnie osobiście słabo rozbawiło, inny rodzaj humoru do mnie trafia.

Wątek przenoszę do satyrycznych. Tam zapewne zostanie należycie doceniony.
Mnie wcale nie było do śmiechu, kiedy miałem takie dylematy. Dziękuję jednak za poświęcony czas mojemu dziełu.
Ależ dym o każde słowo 60:40 czyli morowo?