W moim prywatnym piekle
diabła nie spotkasz
w mojej wyśnionej krainie
sam ze sobą
prowadzę długie dyskusje
spieram się o najprostsze sprawy
okłamać czy być okłamanym?
ukraść czy być okradzionym?
mówić czy słuchać?
dawać czy brać?
9 kwietnia 2011
Brać i le się da i ile dusza zapragnie - proste hę?
Dzięki Jaro
Poruszasz najważniejsze, pryncypialne problemy, z jakimi się codziennie stykamy. Dylematy, przed którymi stajemy. Wiersz bardzo wiarygodny i emocjonalny.
Dzięki
Wiersz o człowieku, który nie jest jeszcze dojrzały emocjonalnie. Wahanie się jak wahadełko nic nie wnosi, ani niczego nie uczy. Tak jak człowiek, który nie wie jeszcze czego chce w życiu. Stoisz na rozdrożu
Pozdrawiam.
"hulaj dusza piekła nie ma" pierwsze co mi skojarzyło czytając Twój wiersz. Szukam odpowiedniego słowa określającego ten wiersz aby nie napisać pospolicie "fajny" a zarazem nie powiedzieć brzydko. Interesujący xD. Przyjemnie się czyta. W sam raz na wieczór.
Dziękuję, Panowie, za lekturę i pozdrawiam sobotnio
rwać te "kwiatki" na ile zdrowie pozwala
(08-05-2011, 14:24)kozljuzlju napisał(a): [ -> ]Poruszasz najważniejsze, pryncypialne problemy, z jakimi się codziennie stykamy. Dylematy, przed którymi stajemy. Wiersz bardzo wiarygodny i emocjonalny.
Zgodzę się, oprócz ostatniego zdania. Wiersz bardzo wtórny i nudny. Pointa rozłożona na kilka wersów, zajmuje 1/3 całości, czyli w sumie jej nie ma. Wyliczanka podana w mdły i oklepany sposób.
Thanx za komenty
wiersz pozbawiony polotu, nic nie wnosząca wyliczanka. Absolutny brak puenty. Nudaaaaaaaaaa
Pozdro
Trochę źle wygląda tutaj brak stosownej puenty. Nie jest to jednak zły wiersz.
Cytat:
W moim prywatnym piekle
diabła nie spotkasz
To mi się najbardziej podobało.
Wojbiku, thanx