Via Appia - Forum

Pełna wersja: Dęby
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
wszedłeś ścieżką w dębowe gałęzie
wiatr cicho dmuchał w pajęcze przędze
jakby zło siadło tu przyczajone
a wielkie drzewa były mu domem

czemu krzywicie się nieustannie
w omszałych pniakach nawet wiatr słabnie
tak przy drodze złowieszczo tańczycie
jak byłbym nikim w szarym niebycie

jestem tutaj odważnie krzyknąłeś
w rozdęte wiekiem okrągłe słoje
stoicie milcząc w resztkach swych braci
pijąc ich soki by nic nie stracić

przydrożne dęby liśćmi szumiały
w starych korzeniach kruszyły skały
człowiek jest niczym w takiej krainie
w dębowych żyłach czas wolniej płynie

dlatego dębów nigdy nie słyszysz
rosną przy drodze w pozornej ciszy
Doskonałe.
Ten typ poezji jaki do mnie trafia do razu.
Niezwykły językSmile
Bardzo udana produkcja. Sadzenie dębów to czesława pasja. Szczególnie sadzenie. Czesław Sadzi. I gratuluje zwiewnych rymów.
Dzięki za tak pozytywne przyjęcie.
Bardzo mi się podoba nastrój tego tekstu.
Bardzo dobrze zbudowany, rytmiczny. Czwarta strofa mniej mi się podoba, sprawia wrażenie nieco wymuszonej, nie wiem właściwie, dlaczego.
Cóż, to tylko wrażenie.
Jest ok.
Skoro Księżniczka tak mówi o tekście to chyba się uśmiechnę.
Subtelna poezja o przyrodzie zawsze w cenie.
O przyrodzie mówisz, czy z przyrodą w tle?