Via Appia - Forum

Pełna wersja: ***
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Gdzie się ukryła twoja radosna mina?
Gdzie się podziały twoje marzenia?
Zabrała ci to własna dziewczyna.
Zostawiła tylko przykre wspomnienia.

Co zrobisz teraz, w tym padole rozpaczy?
Czy chcesz zostać w nim na zawsze?
To co było nic nie znaczy.
Musisz na przyszłość z nadzieją patrzeć.

Kiedy wrócisz, do zwykłego świata?
Kiedy obudzisz się ze swego snu?
Gdy już miną miesiące, lata
przyjdziesz i zobaczysz że nic nie ma tu.
Dobry wiersz, Sam. Widać, że jest szczery, emocjonalny, prawdziwy. Jego dużym plusem jest pointa.

Możliwe, że inni Cię "zjadą" za trochę wyświechtane, przyczepią się do rymów, ale ja czepiał się nie będę, bo jest coś w tym utworze. Widać, że jest naprawdę Twój ( albo przesadzam ).

Rozwijaj się dalej.

Pozdrawiam.
Użytkownik Sundance Kid miał rację, mnie nie urzekło, bo zbyt bezpośrednio napisane, a i pointa nie ma w sobie klimatu.
Rymy też oryginalnością nie grzeszą.
Brak tego kopa, który by wrył mnie w ziemię i sprawił, że wiersz utkwi w pamięci.
spoko, dzięki za komentarze, Fantasma i Sun. Chciałem napisać ostatnio coś z rymami. Może mi trochę nie wyszło. Następnym razem będzie lepiej... ;")
A mi zostały formalności:
incypt: ***(Gdzie się ukryła twoja radosna mina?)
Cytat:Gdzie się ukryła, twoja radosna mina?
Cytat:Zostawiła tylko, przykre wspomnienia.
Cytat:Musisz na przyszłość, z nadzieją patrzeć.
Cytat:Kiedy wrócisz, do zwykłego świata?
Cytat:przyjdziesz, i zobaczysz, że nic nie ma tu.
Cytat:Gdy już miną miesiące, lata
Interpunkcja. Niebieskie (może być tak?) do wyrzucenia, czarne do wstawienia. Chyba, że błędy są zamierzone, wtedy musisz je wskazać, zgodnie z regulaminem.
Pozdrawiam.
ta spoko. Dzięki za komentarz.

tak na marginesie. Fajne kolory mi wybrałaś. W sam raz dla daltonisty xD

Rany, nie żartujesz? Nie wiedziałam, zaraz poprawięSmile///księżniczka
Tematyka znana, oklepana, rzec można.
Nic nowego.
Jednak...
Ja przystanę przy tematyce i prostocie przekazu.
O miłości nie gada się z kluchami w gębie.
ta, rozumiem. Dzięki za komentarz. ;")