Puste słowa splatały się jak gąszcz zielska
koślawie pokracznie nieczysto
brzmiały jak orkiestra fałszujących diabłów
które w piekle siedziały w oślej ławce
Kilka pytań kilka odpowiedzi
Mogłyby rozśmieszyć każdego
Nie mnie na tamtym spacerze
Smak kostycznych szemranych słów
żenująco rozbiegane spojrzenie
żałosny oczopląs
upewnił mnie że jest nas troje
9 kwietnia 2011
Diabły z całą pewnością siedziały, bo są te.
Jak zwykle, bez owijania w bawełnę i prosto do celu, czyli dobrej puenty, jest ok.
Ale muszę jeszcze się zastanowić, czy aby na pewno, bo coś mi "nie gra", a nie wiem, co.
Z diabłami słuszna sugestia.
Dzięki
Sytaucja wydaje się jasna: trójkąt. Opisany z wyczuciem i z miejscem na własną refleksję.
pieknie uchwycona...okropna chwila
Wielkie dzięki panowie za dobry odbiór
Nie miałem takiej sytuacji Mike, nie zazdroszczę.Ulubiony błąd do tego Masakra. Nie oceniam merytorycznie bo to będzie raczej rola krytyków.Oby nie byli krytykantami.
Cóż, thanx po raz enty
Mały obrazek mówiący o trójkącie miłosnym, pokazany bardzo celnie i błyskotliwie.
Cytat:kostycznych
co to znaczy?
i co to za trójkąt? jakieś słowa, co brzmią jak (i tutaj opis na trzy wersy, plus potem jeszcze jeden), co tam jeszcze, rozbiegane spojrzenie, spacer...
fajnie, tylko bez sensu
Pozdrawiam i dziękuję za wizytę