Via Appia - Forum

Pełna wersja: Otwartość
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jak rozumiesz otwartość wobec siebie i innych. Jaką rolę pełni otwartość w Twoim życiu i życiu Twoich bliskich?

Otwartość. Co to takiego? Otwartość można rozumieć bardzo pobieżnie, jak np. uścisk dłoni, odwzajemnienie uśmiechu, czy gotowość do rozmowy. Te jednak, dosyć błahe czynności, mogą być początkiem bardziej zgłębionej komunikacji z innymi ludźmi a więc nie są mniej istotne od późniejszych, czasami bardzo bliskich relacji, ponieważ bez pierwszego uśmiechu czy uścisku dłoni mogło by do nich nigdy nie dojść.
Otwartość wobec innych jest to także zdolność do empatii, do chęci zrozumienia czyjegoś stanowiska, niekoniecznie spójnego z naszym własnym. Otwartość jest to umiejętność dzielenia się tym co dla nas istotne ze swoimi najbliższymi, co nie musi się równać z ujawnianiem swoich spraw intymnych. Przecież to my sami najlepiej wiemy z kim i o czym możemy porozmawiać. Słowo otwartość to także szczerość, natomiast być szczerym to znaczy być prawdziwym, jest to w pewnym stopniu rezygnacja z pełnego bezpieczeństwa jakie daje nam zamknięcie i nie dzielenie się swoimi najgłębszymi przemyśleniami ze światem zewnętrznym. Myślę jednak, że warto jest zrezygnować z możliwości zatrzymania swoich myśli dla siebie, choćby dlatego abyśmy mogli poznać lepiej nowych ludzi często skrajnie innych od nas w prawdziwym tego słowa znaczeniu a nie na poziomie podawania sobie ręki. Poznanie ich będzie równało się także poznaniem ich zdania na temat, który nas interesuje, ale tylko dzięki otwartości, bo właśnie ona pozwoli nam na rozmowę o tym co naprawdę jest dla nas istotne. Doświadczenie takie może zaowocować korektą naszego stanowiska przez co stajemy się mądrzejsi, bo przecież nie możemy zakładać, że na wszystkim znamy się najlepiej i tylko nasze podejście jest bezbłędne. Otwartość na pewno wzbogaca, poszerza wiedzę zarówno na temat partnera, z którym prowadzimy rozmowę bądź tylko przebywamy ale także na tematy nie związane z nim a z tym o czym właśnie rozmawiamy i pozwala nam na zwiększenie zakresu wspólnych kontaktów. Poprzez to w jaki sposób dana osoba z nami rozmawia, podejmujemy decyzję czy chcemy utrzymywać z nią dalszy kontakt czy też uważamy, że nie jest z nami w pełni szczera i znajomość z taką osobą przestaje być dla nas istotna. Moim zdaniem istnieje także pojęcie fałszywej otwartość, bardzo często osoby, które są bardzo energiczne i chcą być zauważalne, próbują rozmawiać na wiele różnych tematów także dotyczących siebie aby pokazać, że mają wiele do powiedzenia a także to, że nie mają nic do ukrycia. To prowadzi do powierzchowności podejmowanych tematów i braku rzetelności w przekazywanych faktach, co można łatwo zdemaskować podczas chęci wypowiedzenia własnego zdania gdy zauważamy, że tak naprawdę tej osoby, która tyle przed chwilą mówiła na dany temat nasze zdanie wcale nie obchodzi. Można zdefiniować to zjawisko nie jako otwartość ale jako chęć prezentacji własnej osoby i to prezentacji, która omija niewygodne tematy a my przecież oczekujemy czegoś innego od naszego rozmówcy, który miał być osobą otwartą. Od takiej właśnie otwartej osoby oczekujemy rozmowy na najbardziej skrajne tematy, ale nie na „skakanie” z jednego tematu na drugi, ale na możliwie jak najgłębsze ich poruszenie.
Ważne jest to aby rozmówcy wzajemnie zaakceptowali swoje osiągnięcia, porażki, zalety i wady co nie musi się równać z ich pochwalaniem, ale na pewno powinni wykazać się zrozumieniem, ponieważ brak akceptacji i zrozumienia prowadzi do uszczuplenia relacji pomiędzy tymi osobami w tematach jakich one dotyczą. Również bardzo ważną rzeczą podczas udzielania rozmówcy informacji na temat swojej osoby jest to czy mamy przekonanie, że informacje te nie zostaną przekazane dalej jeśli tylko sobie tego nie życzymy, gdyż to by oznaczało brak szczerości i tym samym brak zaufania z naszej strony a przecież nie można być w pełni otwartym w stosunku do osoby, której nie ufamy. Praca nad zaufaniem pomiędzy rozmówcami jest długotrwała, ponieważ nikt nie zaczyna znajomości od mówienia o swoich problemach, wadach i porażkach życiowych a nawet jeśli ktoś zaczyna znajomość od takich zwierzeń wzbudza w nas dystans, dlatego też ciężko jest zaobserwować czy taka osoba jest godna naszego zaufania. Przekazywanie pozytywnych, ale nie fałszywych jak w przypadku fałszywej otwartości, informacji o sobie jest ważne w początkowej fazie znajomości, ponieważ zasypanie słabo znanej nam jeszcze osoby negatywnymi faktami z naszego życia może przyczynić się do odrzucenia naszej osoby. Kiedy jednak nasza znajomość przechodzi na dalsze etapy mówienie nie tylko o przyjemnych sprawach ale także dzielenie się swoimi najbardziej intymnymi problemami jest wyrazem zaufania i szacunku do naszego rozmówcy.
Otwartość w moim życiu jest bardzo ważna, ponieważ pozwala mi na głębsze relacje z osobami, na których mi zależy, pozwala na pokazanie swojej osoby i danie do zrozumienia, że chcę być akceptowany taki jaki jestem a nie taki jakiego potrafię „grać”. Oczywiście nie znaczy to, że nie zmieniam się pod wpływem innych osób, bo taka jest właśnie zasada życia w społeczeństwie aby móc wspólnie przebywać a do tego jest potrzebna chęć wspólnego zrozumienia i umiejętność przyznania się do własnego błędu. Myślę, że gdybym nie był otwarty wobec moich bliskich i oni wobec mnie, nie miałbym o czym tutaj napisać bo po prostu takich osób by nie było w moim życiu, oczywiście poza rodziną, która z definicji jest bliska, ale czy bez wzajemnej otwartości owa bliskość nie byłaby tylko sloganem?



Ty to masz człowieku szczęście. Cię wszyscy komentują, a ty sam masz głęboko w tyłku wypociny innych. Ale co poradzić, przecież luszyn jesteś!

Wpisując w przeglądarce słowo "otwartość" wszedłem na pierwszą, lepszą stronę. I choć były tam tylko skrócone i podstawowe informacje, biło z nich tyle samo emocji co z tego powyżej. A dowiedziałem się praktycznie tego samego. Taka zlana papka jak w moim opowiadaniu. Mamy się przynajmniej czego uczyć Dodgy

PS. Żeby nie było. Jakbyś znalazł ciekawy temat, np. opis dilerów kwasem i marihuaną, dodał do tego kilka kontrowersyjnych opisów, tekst mógłby być ciekawy. Bo źle nie piszesz. Tylko zbyt obiektywnie i temat taki nijaki.