Via Appia - Forum

Rozpacz po rozstaniu
Nienawiść do samego siebie
Tylko śmierć mi w głowie
Żegnajcie towarzysze
Patrząc na wasze zdjęcia
Mówię dziękuję
Tyle dla mnie zrobiliście
Nie chce żyć
Wole umrzeć
Nie ratujcie mnie
Chce odejść w samotności
Tylka ją miałem przez całe życie
Nie rozpaczajcie
Nie ma po kim
Jestem tylko szarym dodatkiem
Samotnym okruchem lodu
Wędruje po ścieszce życia
Tym razem nic mi nie pomoże
Sięgnę po nóż
I odbiorę sobie zycie

Alf, ortografia do bani. Brakuje ogonków przy "ą" i "ę", oraz kropek nad... "ż". Ścieszce?
W ogóle tekst mi się nie podoba. Temat, sposób pokazania. Nie nie nie. Poza tym męskie pożegnanie z towarzyszami powinno być napisane surowszym językiem.

To jest pozegnanie mojej przyjaciółki której nie ma wsród nas , dawno temu , a nad ortografią popracuje

A ja zatrzymam się nad prostotą przekazu - tak prostą i oczywistą, jak strata kobiety.
Jakbyś tu zapodał język napuszony i egzaltowany, wyszłoby z tego nic, a tak jesteś przynajmniej mocno wiarygodny i to tu widziałem.

Krytyka ma być szczera.

Alf. Interpunkcję można wybaczyć, ale ortografii już nie! Masz przecież Worda, który podkreśla Ci błędy, nawet Mozilla Firefox to robi! Tyle wstępu.

Co do wiersza.

Jest osobisty, ale jestem tego samego zdania co Księżniczka. Nie wiem co mogę powiedzieć o tym kawałku. Zupełnie nie podoba mi się. W całości do mnie nie trafił.

Peace!
Pozdrawiam
InFlames

To już mój ostatni wiersz , dzięki za komentarze , cóż nie bedzie już więcej , piszcie dalej ale beze mnie . pozdrawiam wszystkich.

ale fajne

To już epikryza chyba była, może i nie żartował. Jeżeli to realna sytuacja to współczuję.Niemniej sam tekst to list samobójcy, wiele takich niestety.