Kac
Usiadła obok mnie
moja nowa koleżanka
Obojętność
Przedstawiła się
niczym dama
i podała dłoń
w koronkowej rękawiczce
Wzięła kieliszek koniaku
i upiłyśmy się z obojętnością
nie czekając na jutro
***
Zgodnie z prośbą, którą dziś wystosował Xorr wrzucam jakiś staroć.
Gra słowem "obojętność" jest tu całym picem.
Wieloznaczność owego działa jak należy.
Krótko, aczkolwiek zwięźle i trafnie oddałaś nastrój depresyjny.
Jak dla mnie klawo
Lubię
Prawdopodobnie będę prześladowany przez ten wiersz do końca dnia, w kilku bardzo sugestywnych słowach zbudowałaś obraz Obojętności - jest taka piękna a jak kusi!
Jest to ciekawa historyjka o kobiecie samotnej pijącej na smutno. Zycie. Zabawa w kota i myszkę.
No się doczekałem : )
Fajny wiersz No®irze. Krótki,jasno określony,ale mimo to interesujący.
Budowa w porządku,to samo słownictwo. Tematyka i oryginalność bez zastrzeżeń. Brakuje mi tu jedynie bardziej dosadnej pointy,ale ogólnie to bardzo dobry kawałek : )
4,5/5
Pozdrawiam
X
Zgadzam się z przedmówcami. Dobry kawałek. Bardzo lubię taką depresyjną poezję.
Pozdrawiam.
hm... Jest w porządku :") Ja bym tylko to jedno "Kac" usunął na samej górze.
Oj Martyno, zdejmuję kapelusz z głowy i kłaniam się Ci w pas.
Wiersz moim zdaniem absolutnie wspaniały, genialna zabawa słowem.
5/5
Pozdrawiam
B
Dziękuję bardzo wszystkim za komentarze i poświęcony czas,
Mike- jeśli chodzi o tematykę depresji to mam jeszcze parę tekstów w zanadrzu
Siódmy- sugestywne słowa hmmm
Monica- trochę inaczej trochę to widziałam ale to Twoja interpretacja...
Xorr- dziękuję, mocna pointa to nie zawsze konieczność, chciałam uzyskać jednostajna ekspresje tekstu.
Sound- przyjazna opinia krytyka, miło
Samuel- nie wiedziałam, czy tytuł wyświetli mi się na stronie, czy tylko będzie jako nagłówek
Borek- Pawełku dziękuję za komentarz ale trochę chyba przesadzasz, na tym forum są teksty godniejsze takiego uznania lecz mimo wszystko bardzo mi miło
Ładny obrazek stworzyłaś, podoba mi się.
Dużo subtelności i pozornie banalna prostota.
Nie rozpoetyzowane do granic.
Lubię to!
Dziękuję Fanta za pochwałę
Obraz pijącej kobiety nie należy do moich ulubionych jednakowoż w tych rymach znajduję sens i powiew lekkiej ironii.
Witam Don Vito, dziękuję za przeczytanie mojego tekstu i pomimo nie pasującej Ci tematyki nie krytyczny komentarz
Niezwykły pomysł i bardzo udane wykonanie.
No, Czarnuszku, fajny wierszyk. Wiersz, o. Delikatny, kobiecy, a jednak dosadny. Podoba mi się, tak jak i poprzednikom, gra słowem "obojętność"
A tak od siebie
Pierwsza strofa wyczapiście wywalona w kosmos
Zabieram.