Via Appia - Forum

Pełna wersja: Sophie cześć I
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witajcie ! Jestem Sophie . Mam 11 lat . Mieszkam w domu 2 piętrowym z malutkim ogródkiem . Moja mama pracuje jako fryzjerka salonu w mieście . Mój tata pracuję w banku . Mam także rodzeństwo : siostrę Zuzę i brata Antka . Antek ma 16 lat a Zuza 7 . Mam też jeszcze jedną siostrę Anetę . Ale ona nie mieszka z Nami . Wyprowadziła się , ma już 22 lat . Ma córeczkę Kelly która ma 2 latka i męża Jacka . Moją przyjaciółką to Mia . Mia chodzi ze mną do klasy . Ma brata Oliwera i psa Łatka . Jest kundlem . Opowiem Wam co robiłam dziś a więc zaczynam :
- Sophie - zawołała mnie mama- pójdź proszę Cię na zakupy , bo ja mam tyle do zrobienia. Muszę jeszcze odkurzyć i posprzątać w kuchni zanim Pani Eva z pracy przyjdzie do Nas do domu . A Ty nie masz nic do roboty to może byś poszła do sklepu . Jeżeli chcesz na obiad będą placki ziemniaczane ale nie mam ziemniaków . Na rynku kup 6 ziemniaków , sól , śmietanę i 2 kg jabłek proszę . - powiedziała munia . Wstałam z mojego łóżka i zeszłam na dół . Mama podała mi pieniądze i ruszyłam w stronę rynku . Po drodze spotkałam Mię . Mia powiedziała mi :
- Hej Sophie !
- Hej Mia !
- Co porabiasz ?
- Nie widać ? Idę na rynek !!!
- Och tak ...
- Mia idziesz ze mną ?
- Mogę iść . To chodźmy . A Zuzy nie wzięłaś ? Ona jest taka słodka !
- Uwierz mi wcale nie jest słodka kiedy się z nią mieszka w jednym domu .
Gadałyśmy całą drogę a potem Mia powiedziała , że musi już iść , bo nie idzie na rynek tylko na boisko . I odeszła . Spojrzałam na zegarek : 17.55 ! No nie ! Pani Eva już pewnie przyszła i mama nie ma jej co dać do jedzenia . Po za tym w domu jest zasada : Obiad - godzina 15.30 . Co ja powiem mamie , że rozmawiałam chwil unię z Mią ? Pobiegłam na rynek kupiłam wszystko co musiałam i biegiem pobiegłam do domu . Mama otworzyła mi drzwi i powiedziała
- Sophie ! Martwiłam się o Ciebie nigdy nie byłaś tak długo ! Co się stało ? Pani Eva nic nie zjadła przez tą twoją długaśną wyprawę . A obiad ? Jest 18.15 o tej godzinie się nie je obiadu . Obiad jemy o 15.30 . A teraz Sophie tłumacz się .
- Mamo ! Widzisz ... ja kiedy szłam na rynek to szłam z Mią , bo się spotkałyśmy po drodze i myślałam , że byłyśmy razem 5 minut a potem spojrzałam na zegarek i ...
- To żadne wytłumaczenie moja droga Panno ! W tej chwili do pokoju albo ... kara !
- Już idę Muniu ! - powiedziałam .Poszłam. Co miałam robić w moim pokoju ? Zadzwoniłam Do Mii . Odebrała i powiedziała
- Co się stało ? Dom się Twój pali ? Już idę . Nigdy nie dzwonisz o takich porach !
- Och muszę siedzieć w pokoju a więc wolę do Ciebie zadzwonić . OOO mama zabiera mi komórkę . Pa ! - mama wyrywała mi słuchawkę i mówiła , że miałam nie brać komórki . Jutro sobota ... Nie ma szkoły . O tato podjechał pod dom a ja nie będę mogła z nim niczego porobić , bo mam mini karę . Poczytam książkę .
Mój pies Prince przyszedł do mojego pokoju . Uśmiechnęłam się do niego . Jego oczy się tak ładnie błyszczały .
Przytuliłam z całej siły i zasnęłam razem z nim . Obudziła mnie mama już następnego dnia i powiedziała
- Już skończyła się kara . Wstawaj ! Pojedziesz do babci . WKRÓTCE NOWA CZEŚĆ!
Nie zachęciłaś mnie w żaden sposób, żebym tu wróciła.
To jeden wielki chaos jest. Nawet nie mogę dojść, o czym chcesz opowiadać.
Wypadło naiwnie i nienaturalnie, przykro mi.

1. Nie rozumiem, dlaczego mieszasz imiona zagraniczne z polskimi.
2. Liczby zapisujemy słownie.
3. Spacje. Stawiamy je po przecinku i kropce, nie przed.
4. Zapis dialogów do ewidentnej poprawy.
Uwagi:
- Nie stawiaj spacji przed znakami przystankowymi (przecinki, kropki).
- Pisz liczby słownie (to nie matematyka)
- Zaimki osobowe (Twój, Jego, Ciebie itd.) pisz z małej literki. Chyba, że w tekst wplatasz list, wtedy jak najbardziej.

Jak na swój wiek piszesz całkiem elegancko, fajnie że tak szybko zaczęłaś. Pracuj nad swoim stylem, a jestem pewien, że z biegiem czasu się wyrobisz. No i czytaj, czytaj i czytaj. Nie tylko lektury szkolne Wink
Pozdrawiam.
Dzięki za komentarze !Posłucham się Was oczywiście !Borek dzięki za to , że we mnie wierzysz .A do Mestari : Co do za różnica z jakiego kraju jest dane imię ?
Dla mnie to trochę dziwaczne - osobiście dopasowuję imiona do realiów (nie nazwę Ukrainki DżesikaTongue). No ale może stara jestem i się nie znamBig Grin Teraz często spotykam imiona typu Vanessa, Kevin i Brajan nawet w moim mieście, co mi się średnio podoba.

Konto usunięte

Interpunkcja kuleje, zapis kuleje, merytorycznie też jest źle. Może i to zabrzmi chamsko, ale nie wiem ile osób musiało Ci pomagać, żebyś wygrała ten konkursik literacki. Sorry, żeby wydać książkę musiałabyś jeszcze spoooro [ albo i więcej ] pracować. Ja rozumiem, że jesteś w okolicy 5 klasy, ale tam już gramatykę tłumaczą.

Co za różnica z imionami? Wiesz, to brzydko wygląda. Zgodzę się z Mes, że pisanie zgodnie z realiami jest mile widziane.

Pewien Pan powiedział mi jakiś czas temu, że jesteś jeszcze dzieckiem, a dzieci rządzą się innymi prawami - co za tym idzie - trzeba mieć do Was większy dystans niż do pseudo-inteligentnych idiotów, ale ja uważam, że chwalić Cię nie powinnam. I tak już masz zawyżone mniemanie o sobie. Serio, może nie jest z Twoim pisaniem najgorzej, ale musisz pracować, dużo czytać. Tylko nie czytaj, proszę tych dennych, nijakich książek o wampirach. Sięgnij po coś ambitniejszego.

Pozdrawiam, Duś
Słabizna i tyle. Błąd błędem pogania. Czyta się poprzez to pod górę.
Kelly to córka która ma dwa latka, a jej mama jest z tym mężem.
Może i jej mama jest z tym mężem - z tym, a nie innym mężem, ale źle zbudowałaś to zdanie.
Przykro mi, ale tego nie da się czytać. Nieciekawe. Z okropną interpunkcją. Z tekstu aż kipi to, że masz jedenaście lat. Nie zrażaj się, ale ten tekst jest okropny. Proponuję nie kontynuować go, a zacząć pisać coś nowego.
Dobra,czas na miniatury. Raz,dwa,trzy zaczynamy.

Cytat:Witajcie !
- To jest blog? Z kim się witasz?

Cytat:Jestem Sophie . Mam 11 lat .
- Już się stęskniłem za tą interpunkcją.

Cytat:Mieszkam w domu 2 piętrowym z malutkim ogródkiem .
- Liczby piszemy słownie. S-ł-o-w-n-i-e. Słowami. Rozumiesz?

Cytat:Moja mama pracuje jako fryzjerka salonu w mieście .
- Fryzjerka salonu? ŻE CO? Obcina salon czy jak?

Cytat:Mój tata pracuję w banku .
- Pracuje. Bez "ę". On pracuje,ja pracuję.

Cytat:Mam także rodzeństwo : siostrę Zuzę i brata Antka .
- Oni to się mogą normalnie nazywać. Czemu tylko bohaterka nazywa się inaczej? Ją też podrzucili z ameryki?

Cytat:Antek ma 16 lat a Zuza 7 .
- LICZBY SŁOWNIE! Poza tym po co mi takie informacje? Co ja wywiad przeprowadzam?

Cytat:Mam też jeszcze jedną siostrę Anetę .
- No to czemu nie mogłaś tego powiedzieć wcześniej?

Cytat:Ale ona nie mieszka z Nami .
- Czemu "z Nami" z dużej? Stosujesz formę grzecznościowej dla siebie samej?

Cytat:Wyprowadziła się , ma już 22 lat .
- A to staruszka ho ho...

Cytat:Ma córeczkę Kelly która ma 2 latka i męża Jacka .
- A nie spoko,nie tylko bohaterka ma dziwneimię,biednej siostrzenicy też się dostało. I czemu ona ma męża w wieku 2 lat? Przed "która" przecinek.

Cytat:Moją przyjaciółką to Mia .
- WTF? CO TO MA DO RZECZY? Poza tym czemu stosujesz "ą" w nadmiarze? Jak brakowało ostatnio to teraz wklejasz 2 x więcej?

Cytat:Mia chodzi ze mną do klasy . Ma brata Oliwera i psa Łatka .
- Emocjonujące jak debaty sejmowe...

Cytat:Jest kundlem .
- Mia jest kundlem? Kumplujesz się z psami czy jak?

Cytat:Opowiem Wam co robiłam dziś a więc zaczynam :
- Jeśli musisz...

Cytat:Sophie - zawołała mnie mama- pójdź proszę Cię na zakupy , bo ja mam tyle do zrobienia. Muszę jeszcze odkurzyć i posprzątać w kuchni zanim Pani Eva z pracy przyjdzie do Nas do domu .
- Cię,Nas z małej litery.. Poza tym faktycznie cała masa roboty... Odkurzyć... Prawdziwa męczarnia...

Cytat:A Ty nie masz nic do roboty to może byś poszła do sklepu . Jeżeli chcesz na obiad będą placki ziemniaczane ale nie mam ziemniaków .
- Wcześniej Ci mówi,że masz iść do sklepu a teraz Ci to sugeruje. Nieziemska konsekwencja.

Cytat:Na rynku kup 6 ziemniaków , sól , śmietanę i 2 kg jabłek proszę . - powiedziała munia .
- ŁAŁ CO ZA PRECYZJA OPISU! Od kiedy ziemniaki kupuje się na sztuki? Co to jest munia? Mumia?

Cytat:Wstałam z mojego łóżka i zeszłam na dół . Mama podała mi pieniądze i ruszyłam w stronę rynku .
- Ale akcja...

Cytat:Po drodze spotkałam Mię . Mia powiedziała mi :
- Powtórzenia- "Mia/Mię".

Cytat:- Hej Sophie !
- Hej Mia !
- Co porabiasz ?
- Nie widać ? Idę na rynek !!!
- Strasznie suchy ten dialog. Poza tym jak można po kimś zobaczyć,że idzie na rynek?

Cytat:- Och tak ...
- Mia idziesz ze mną ?
- Mogę iść . To chodźmy . A Zuzy nie wzięłaś ? Ona jest taka słodka !
- Uwierz mi wcale nie jest słodka kiedy się z nią mieszka w jednym domu .
- <wznosi ręce do nieba>

Cytat:Gadałyśmy całą drogę a potem Mia powiedziała , że musi już iść , bo nie idzie na rynek tylko na boisko .
- Nie,nie mogę. CO ZA NAGŁY ZWROT AKCJI!

Cytat:I odeszła .
- Podsumowanie tysiąclecia... Nie stosuj takiego czegoś,bo to strasznie źle brzmi Tongue

Cytat:Spojrzałam na zegarek : 17.55 ! No nie !
- Oh,co teraz będzie?

Cytat:Pani Eva już pewnie przyszła i mama nie ma jej co dać do jedzenia . Po za tym w domu jest zasada : Obiad - godzina 15.30 .
- Do rynku lazłaś 3 godziny?! WTF?

Cytat:Co ja powiem mamie , że rozmawiałam chwil unię z Mią ?
- Yyy? Chwil unia to co? Poza tym co masz mówić?

Cytat:Pobiegłam na rynek kupiłam wszystko co musiałam i biegiem pobiegłam do domu . Mama otworzyła mi drzwi i powiedziała
- Nie ma to jak powtórzyć pobiegłam i biegiem z pięćset razy w jednym zdaniu. Poza tym "biegiem pobiegłam" mnie rozwaliło.

Cytat:- Sophie ! Martwiłam się o Ciebie nigdy nie byłaś tak długo ! Co się stało ? Pani Eva nic nie zjadła przez tą twoją długaśną wyprawę . A obiad ? Jest 18.15 o tej godzinie się nie je obiadu . Obiad jemy o 15.30 . A teraz Sophie tłumacz się .
- YYY? Ale co robiłaś przez te 2 h? Rozmawiając z tą Mią wyjechałaś z miasta czy co?

Cytat:- Mamo ! Widzisz ... ja kiedy szłam na rynek to szłam z Mią , bo się spotkałyśmy po drodze i myślałam , że byłyśmy razem 5 minut a potem spojrzałam na zegarek i ...
- <modli się do wszystkich bogów>

Cytat:- To żadne wytłumaczenie moja droga Panno ! W tej chwili do pokoju albo ... kara !
- Przecinek między moja i droga.

Cytat:- Już idę Muniu ! - powiedziałam .Poszłam. Co miałam robić w moim pokoju ? Zadzwoniłam Do Mii . Odebrała i powiedziała
- <yyy dalej się modli>

Cytat:- Co się stało ? Dom się Twój pali ? Już idę . Nigdy nie dzwonisz o takich porach !
- Gdzie idzie? Jakich porach? Przecież jest około 19 no nie?

Cytat:- Och muszę siedzieć w pokoju a więc wolę do Ciebie zadzwonić . OOO mama zabiera mi komórkę . Pa ! - mama wyrywała mi słuchawkę i mówiła , że miałam nie brać komórki .
- Ja nie mogę,najmniej kreatywny człowiek jakiego widziałem. Mama wyrwała a nie wyrywała. Poza tym jak mogła Ci wyrwać słuchawkę? Dzwoniłaś ze stacjonarnego czy komórki?

Cytat:Jutro sobota ... Nie ma szkoły . O tato podjechał pod dom a ja nie będę mogła z nim niczego porobić , bo mam mini karę .
- <ten no dalej się modli>

Cytat:Poczytam książkę .
Mój pies Prince przyszedł do mojego pokoju . Uśmiechnęłam się do niego . Jego oczy się tak ładnie błyszczały .
- <i dalej się modli. Zamiast tak kroić te zdania,stosuj między nimi przecinki. Wiesz "uśmiechnęłam się do niego,a jego~.>

Cytat:Przytuliłam z całej siły i zasnęłam razem z nim . Obudziła mnie mama już następnego dnia i powiedziała
- Już skończyła się kara . Wstawaj ! Pojedziesz do babci .
- Co przytuliłaś? W ogóle o co chodzi w tym tekście?



Ogólnie no nie jest dobrze. Na tym poprzestanę bo mi się później dostanie za chamstwo Big Grin

0,5-1/5

Pozdrawiam
X