Via Appia - Forum

Pełna wersja: do Wenus
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Kolejny stary wiersz

Wenus mściwa bogini,
tyś która rozkochała w sobie wszystkich królów tego świata, mroczna duszo zamknięta w idealnych kształtach kobiecego piękna.

Nieskazitelność boskiego ciała przelana na pokoleń twoich usta,
myśli i słowa.
Tyś tą która daje i zabiera uczucie w najmniej oczekiwanym momencie.

O zdradziecka wyrocznio, kusicielko pełna Boskiej pychy,
tyś sprawczynią wojny nęcąc młodzieńca boskim pięknem na ziemi.
Tyś zachłanna na atrybut Eris,
tyś winna Trojańskim katuszom,
Spotka cię utrapienie-lecz nie los śmiertelnych.

O Zeusowa córko błagaj Nyks o wsparcie u zdrady, śmierci i niezgody,
bo tylko one mogą sprawić że śmiertelnik przestanie czuć to co zwie się miłością,
bowiem miłość przekleństwu równa, a życie równe cierpieniu.
co ty pleciesz? to ma być wiersz? takie napuszone coś? daj spokój to nie przejdzie.

Monico, już pisałam do ciebie w tej sprawie, ale pozwolę sobie przypomnieć jeszcze raz: jesteśmy na polskim forum literackim, a w języku polskim zdania zaczynamy wielka literą. Również innych użytkowników, którzy nie przestrzegają zasad pisowni, proszę o zwrócenie na to uwagi. ///księżniczka
Cytat:co ty pleciesz? to ma być wiersz? takie napuszone coś? daj spokój to nie przejdzie.
Farmazony pleciesz, maleńka. Ogarnij (proszę) to, co sama tworzysz i zadbaj o poprawność językową i estetyczną swoich wypowiedzi. Dziękuję.

Żeby nie było offtopu:
Wiersz bardziej podchodzi pod prozę, niż pod poezję. Schemat lekko utarty, czerpanie z mitologi jest przecież dość powszechne.
Masz dwa wyjścia:
- zminimalizować ten utwór i nadać mu jakiś ciekawy charakter, lub
- wziąć się za prozę, bo szczerze mówiąc - masz zadatki na dobrego prozaika.
Z mojej strony takie: skoro już archaizujesz język, to może tak zarchaizować i formę? Rymy, rytm? To tylko propozycja, zdaję sobie sprawę, że może być ciężko, sama w życiu bym się nie porwała (no, może za parę lat Wink). I coś w tym jest, co pisze Fanta - posiłuj się z prozą, ciekawa jestem efektów.
Wiersz jako wiersz - dla mnie osobiście niezbyt. Jest powtarzalny. Zbyt patetyczny, a archaizmy niczemu nie służą. To dobry pomysł, żeby to przekształcić w inną formę, albo ubrać w inne słowa. Próbuj dalej!
Księżniczka powiedziała już wszystko. Z takim patosem nie zajedziesz daleko, matt. To są starsze wiersze, w porządku, ale proponuję je "olać" i stworzyć coś bardziej dzisiejszego.

Pozdrawiam.
Dzięki za wszystkie uwagi, każdą czytam i analizuje z wielką przyjemnością, w końcu człowiek uczy się całe życie.
Przepraszam za offtop, ale muszę: bardzo podoba mi się twoje podejście, mattSmile
Nie ma sprawy i dzięki wielkie Smile
Bardzo pokraczne.
Nieporadne.
Nie da się czytać.
Dużo przed Tobą pracy.
Nie, nie.
To byłoby dobre w scenariuszu ( po przeróbce, obróbce, oprawie itd.)
Wierszem bym tego nie nazwała.
No ale czekam na resztę. Pewnie będzie lepiej.
Mhh... a mi się podoba. Oczywiście zgadzam się co do zmiany formy tego utworu, ale treść na swój sposób przypadła mi do gustu. Owszem jest to nieco zbyt podniosłe. Mimo wszystko urzekło mnie Smile Jakby wstęp do czegoś większego.
Jakieś to są dzikie fantasmagorie! Jakbym czytał brudnopis brudnopisu.