na dobranoc
wpatrzeni w obłoki
bez dna
szukają w nich ciszy
co trwa
błądzą zaspani
we mgłach
kołyszą pragnienia
o snach
***
budzą się pełni
zgrzanej pogardy
chowają pod łóżkiem
marzenia pożarte
Nie lubimy gwiazdeczek. Zmiana formy w drugiej strofie u mnie przejdzie, w ostateczności. Ciekawe przejście. Generalnie jest dobrze, nie ma czego się czepiać. Nie wiem czemu zamiast "pożarte" uparcie mi wskakuje "podarte", ale ja już tak mam czasem. A może dlatego, że puenta tak nie do końca mi się podoba. Właściwie, to chwilami mam wrażenie, że jej nie ma (?!). Tekst jak dla mnie sprawia wrażenie urwanego, tak po kilku czytaniach. Ale jest ciekawie, obłoki bez dna szczególnie przypadły mi do gustu
Mhh, ja zaś lubię gwiazdeczki
często je stosuję, w pewnych momentach sam odstęp wydaje mi się mało znaczący tak jak w tym wypadku
Co do podartych to nawet by pasowało ale na razie nic nie zmieniam
Dziękuję za komentarz
Witam. Pierwsza zwrotka wg.mnie charakteryzuje się słownictwem na poziomie, ciekawy opis nocnej strony życia w śnie....
ale brak przesłania. Natomiast druga część jest dosadnym odzwierciedleniem obrzydzenia milionów ludzi do poranka i codzienności.. jestem pod wrażeniem. Poza tym ten wiersz bez gwiazdek stracił by swój charakter i myślę że również przesłanie..
Imho na początek pochwalę tematykę jako osoba wałęsająca się po nocach po mieście
Słownictwo pasuje,rymy hmm w sumie też,ale nie lubię niepełnych rymów (tzn.rym co drugi wers). Pointa i oryginalność też okej.
Za to minus za budowę. Nie lubię gwiazdeczek,druga strofa jakoś się zbyt nagle urywa,wygląda jak strzęp jakiegoś pomysłu : )
Ogólnie jest spoko
jestem na tak.
4/5
Pozdrawiam
X
Mogłoby być niezłe, gdyby pociągnąć dalej.
Tak sprawia nieodparte wrażenie urwanego utworu
dortmund - w pierwszej zwrotce nie myślałem o przesłaniu bo jest to po prostu opis
Xorrez - już nie wiem co z tymi gwiazdkami zrobić :S jednym się podobają, innym się nie podobają. Chyba je po prostu zostawię tak jak są, może z czasem do nich przywykniesz
mike - mhh, dla mnie ten wiersz jest skończony, może napiszę coś w stylu następnej części
W każdym razie dzięki za komentarze
Mimo trochę utartych już zwrotów jest całkiem nieźle, jednak do następnego utworu przyłożyłbym się o wiele bardziej.
Pozdrawiam.
Bardzo udany wiersz. Można go interpretować po swojemu. To jego zaleta.
Mnie nie urzekło, wybacz, bo choć bardzo bym chciała, to najwidoczniej nie jest mój klimat.
Według mnie wiersz sprawia wrażenie postrzępionego. Dlaczego?
Już tłumaczę. Zbyt szybko przeskakujesz z linijki na linijkę, wariackie przerzutnie, które "kradną" uwagę czytelnika.
Sam w sobie nie jest zły.
Gwiazdki możesz zostawić, bo to Ty jesteś autorem i to Twój pomysł.
Sundance Kid, dzięki za komentarz, do następnego utworu przyłożę się o wiele bardziej
Monica, jako autor znam tylko jedną interpretację, cieszę się, że jest ich więcej
FantaSmaGoria, tym "postrzępieniem" to trochę jak w snach prawda?
Ale nie chcę się na siłę bronić, dziękuję za konstruktywny komentarz
A broń się. Swoich przekonań należy bronić.
I widzisz. To, co powiedziałeś zienia postać rzeczy.
Bo - jeśli jest tak jak mówisz - to najwidoczniej "postrzępienie" było zabiegiem celowym, a więc jest w pełni przemyślane. I w takim razie sprawa wygląda inaczej
Oczywiście nie jest w pełni przemyślane, bo gdy piszę to nie myślę "zrobię tak, tak i tak". Dopiero gdy wiersz nieco "poleżał" pomyślałem: "to wygląda zupełnie jak sen. Bez sensu." Stąd też moja odpowiedź