Via Appia - Forum

Teraz ja się pochwalę. Jedna z moich lepszych pracy stworzona do Narcyzy, powieści leżącej w szafie i czekającej na lepsze dni. Wzorowałam ten portret na jednej z ilustracji pani Fuyumi Soryo, uwielbianej przeze mnie mangaki. Tak wiem, można by pomyśleć, że ją skopiowałam. Ale zapewniam, że tak nie jest. Po prostu jak mam natchnienie to wystarczy, że spojrzę na obrazek i ręka sama mi wędruje. Ta praca zrobiona była kilka lat temu. Ale pochwalić się można. Dragon balla też mam parę. Choć może nie jest to moja ulubiona bajka to jednak to maluchy są świetne. Może później wam też je pokażę. O ile będziecie chcieli.

Ps. To właściwie szkic. Jakoś nie miałam weny aby ją pokolorować i została taka.

Definitywnie nie koloruj. Surowa kreska może zawierać więcej uroku niż ubarwienie.

Szkic definitywnie na duży plus, chociaż narysowane dziewczę wydaje się być "deską", a kciuki dłoni, to chyba ma szpon jakiejś dzikiej bestii (za duży, za głęboko osadzony w palcu) . W każdym razie, zamiast koloryzować ćwicz szczegóły, więcej kresek kształto- i cienio-twórczych, nieco więcej szczegółów dłoni. Proporcje trzymasz całkiem fajnie. I like it!

Jak dla mnie dziwnie ułożone jest oko. I no. Nie rób z kobiet płaskich lachonów Patrząc z perspektywy monitora, prawy obojczyk jest jakiś taki nie taki

Dużo nie ma co komentować, Zgubek dużo już powiedział

A dzięki za krytykę. Przykuję większą uwagę do szczegółów. Tak jak pisałam, to jedno z moich starszych dzieł. Powiem, że bardzo lubię czarno-białe rysunki. Teraz pracuję nad cieniami i rastrami, aby więcej kształtów miały. Rysowana jest w stylu mangowym, dlatego takie dziwne oko ma .

W tej formie pozostaw.
Nie ma co zmieniać czegoś, co już jest sztuką.
Przynajmniej dla mnie

Dzięki wielkie.