17-03-2011, 19:42
Krew skapuje z twych kłów,
dałeś radę – przechytrzyłeś,
wyrżnąłeś swych wrogów znów,
po raz kolejny zwyciężyłeś.
Rozświetliłeś mrok,
upowszechniłeś prawdę,
każdą tajemnicę odkrył twój wzrok,
a z nudów stworzyłeś fioletową trawę.
Wiem, że nie potrafisz zginąć,
nic nie oprze się mocy twych rąk,
potrafisz z każdych wnyk czmychnąć,
ale nawet nieśmiertelny kiedyś obróci się w proch.
dałeś radę – przechytrzyłeś,
wyrżnąłeś swych wrogów znów,
po raz kolejny zwyciężyłeś.
Rozświetliłeś mrok,
upowszechniłeś prawdę,
każdą tajemnicę odkrył twój wzrok,
a z nudów stworzyłeś fioletową trawę.
Wiem, że nie potrafisz zginąć,
nic nie oprze się mocy twych rąk,
potrafisz z każdych wnyk czmychnąć,
ale nawet nieśmiertelny kiedyś obróci się w proch.