czasem
budzą się we mnie
ludzkie odruchy
kawałki chleba
ręce w kieszeniach
niedopałki
w rękach
po kątach
w głowie
rozstawiam
i czekam
czekam
ale
nic
się
nie dzieje
11.03.2011
Ręce w kieszeniach
czasem
budzą się we mnie
ludzkie odruchy
ręce w kieszeniach
i chleb na stole
potem
już tylko
czekam na cud
ale
nic
się
nie dzieje
Witam,
Ja tylko jednym słowem- brawo!
Szachu, dzięki, ale pozostanę przy swojej wersji.
Noir, ja też - dziękuję!
To jest bardzo dobry wiersz o trochę filozoficzno-egzystencjalnym zabarwieniu (o ile dobrze rozumuję - jestem tylko szarym czytelnikiem).
Wiersz wymaga przemyślenia i poświęcenia sporej ilości czasu czytelnika.
Ja osobiście musiałam go na swój sposób przyswoić i zrozumieć.
Brawo.
Fajny kawałek root,mi osobiście skojarzył się z "dziewczynką z zapałkami".
Wszystko w wierszu mi pasuje,chociaż nie wiem czy końcówka nie wyglądałaby lepiej tak:
"ale
nic
się
nie
dzieje".
5/5
Pozdrawiam
X
Cieszę się, że trafiło tam, gdzie trzeba.
X, taka końcówka jest zbyt rozwleczona. Pozostanę przy swojej wersji.
Fajny utwór, nic dodać, nic ująć - jest miejsce na pomyślunek i nie ma dosłowności.
Spoko
Dzięki, mike.
Pozdrowicho.
Zostań przy swojej końcówce. Ten wiersz zostawiam dla siebie. Dziękuję Ci root za taką poezję, nad którą mogę pokontemplować trochę ją powielbić za treść, przekaz a i właściwe ujęcie tego przekazu. Chętnie kupię Twój tomik.
Rooocie Roocie. Twój wiersz chcę zabrać do siebie, mogę? Ty już wiesz o co szo.
Bardzo ciekawa kompozycja. W ogóle świetny tekst. Pozdrawiam!
Insomnio, dzięki za komentarz. Możesz sobie zabrać
Easy - dzięki!
W mojej ocenie wiersz jest całkiem niezły, ale stać Cię na więcej. Foram wiersza wydaje się być ok, chociaż co do końcówki nie jestem pewna, jednak widać że zamierzona.
Odczuwam że peel utknął w rutynie i potrzebuje się z niej wydostać. Czeka na zmiany.
Ostecznie mam wrażenie, że wciąż nie dostaje tego, czego oczekuje od życia, albo dostaje tyle na ile to konieczne.
Druga interpretacja też jest, ale nie zbiega się z końcówką, więc pominę.
Jeśli chodzi o ocenę w systemie gwiazdkowym, to zastanawiam się między 3, a 4. Ostatecznie daje 4.
Pozdrawiam serdecznie
no to w świecie poezji już mnie nic nie zaskoczy. mój gust jest do kitu - do wymiany! ni groma nie łapię tego wiersza, aż gotowym się omylić, że to nie wiersz, a puste gadanie. no ale widzę, że wiersz na cztery. nic mnie już nie zdziwi.
kurde, żebyście widzieli, jaką ja mam teraz głupią minę po przeczytaniu tego tekstu:/