11-03-2011, 16:09
Takie cuś stworzone przez wojżbika, bo mu smutno. Bo tak.
Obijam się po pokoju,
zimnych ścianach, podłodze,
w końcu padam – jak zwierzę u wodopoju,
i kulę się w trwodze.
Nie mogę tego znieść,
nie mogę znaleźć zajęcia,
ani przestać czekać na wieść.
A kiedy już wrócisz,
wezmę cię w objęcia,
i spytam czemu znów się smucisz.
Ale tak się nie stanie,
nie wrócisz w tym, ani innym roku,
a mi pozostanie wieczne czekanie,
bo nie znajdę miejsca przy żadnym innym boku.
Obijam się po pokoju,
zimnych ścianach, podłodze,
w końcu padam – jak zwierzę u wodopoju,
i kulę się w trwodze.
Nie mogę tego znieść,
nie mogę znaleźć zajęcia,
ani przestać czekać na wieść.
A kiedy już wrócisz,
wezmę cię w objęcia,
i spytam czemu znów się smucisz.
Ale tak się nie stanie,
nie wrócisz w tym, ani innym roku,
a mi pozostanie wieczne czekanie,
bo nie znajdę miejsca przy żadnym innym boku.