Via Appia - Forum

Pełna wersja: Ciemka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Podleć do mnie,
nie do światła,
co słodki cień gnie,
nie leć!... Będziesz martwa.

Przysiądź mi beztrosko na ramieniu,
uderz miłośnie skrzydłami,
rozkoszuj się w chłodnym płomieniu,
gorejącym pomiędzy myślami.

Rozrzuć swą grzywę,
bódź w płótno wspomnień,
wybij w nich wyrwę,
noc w purpurowy wieczór odmień.

Skryj się, gdzie chcesz,
w zamieci co serce tnie,
ale nim opuścisz ten wiersz,
zabierz ze sobą moją łzę.
Przed "Będziesz martwa" przydałaby się przerzutnia.
Wiersz urzekający, coś pomiędzy Gałczyńskim i Leśmianem.
A to jest to, co misie lubią najbardziej.
Mrrr Big Grin
Czepiłabym się tylko szyku w kilku zdaniach. Ale niech już będzie jak jest.
O! Tutaj widzę zachowany rytm, co mnie bardzo cieszy, Wojbik, bo odwaliłeś kawał dobrej roboty, pisząc ten wiersz. Ten już jest - według mnie - o wiele lepszy niż ten, który Ci przed chwilą skomentowałem. Najbardziej podoba mi się pierwsza strofa, dwa ostatnie wersy w ostatniej strofie zahaczają o patos, ale da się jeszcze wytrzymać. Podsumowując, isz w ten sposób i oby więcej takich tekstów.

Pozdrawiam, InFlames.
O.O Bardzo ciekawy wiersz. Nie odstępujesz od twojego stylu pisania Tongue 5/5
Pierwsza zwrotka - świetna! (nie będę się rozwodził)
Następne - pełne nielogicznych stwierdzeń (gorejących i chłodnych jednocześnie płomieni i wybijanych wyrw (wyrwę można tylko - wyrwaćSmile
Ostatnia zwrotka - Z czego wypływa na końcu to rozrzewnienie?
Poza tym - nie jest źleSmile
Pozdrawiam.
Wojbik, świetne. Po prostu świetne. Mógłbym powiedzieć jeszcze inaczej ale wolę nie ryzykować. Klimat, rymy i wszystko inne. Jak mówiłem świetne