kiedy słońce spija spełnienie
z twarzy kobiety
nie przeszkadzaj
być może właśnie
na drugim krańcu świata
głodny rolnik patrząc w niebo
oddaje ziemi ostatnie ziarno
(02.03.2011)
Nie mogłam przestać w kółko tego czytać. To chyba starczy za komentarz.
Mam to samo, Księżniczko.
Taki świetny kawałek, a tylko jeden komentarz?
Kheiro, ten wiersz to miazga. Coś naprawdę pięknego. Poezja ( w zdecydowanej większości ) przestała na mnie robić wrażenie już jakiś czas temu, dlatego propsy za udany pojazd na moją zanikającą wrażliwość.
Życzę sukcesów
Pozdrawiam.
Bardzo "globalnie" i duchowo. Na przedostatnim poślizgnąłem się nieco, ale to tylko ja
bardzo dobry wiersz, to w zasadzie wszystko. Prawdziwa poezja. Bardzo optymistyczny przekaz, zakładający pewną "metafizyczną" równowagę, ekwiwalentność. Hmm...
Pozdrawiam.
Odkopię, nadal w kółko czytam.
No i bardzo dobrze, że odkopujesz, bo i ja wniebowzięty. A autorkę do ulubionych bym dał po zaledwie dwóch wierszach. Coś sobie chyba w historii forum muszę pogrzebać.
"Kheiro, ten wiersz to miazga."
Podłączam się. Kiedy Root powiedział mi, że Twoja poezja jest kobieca - miałam mieszane uczucia, bo nie przepadam za ckliwością, miłością czy czymkolwiek innym kobiecym (ale tylko w wierszach!). Lubię Grochowiaka, Bursę, momentami nawet Różewicza. A oni z pięknem i kobiecością raczej nic wspólnego nie mają.
(06-12-2012, 21:18)maciekbuk napisał(a): [ -> ]Coś sobie chyba w historii forum muszę pogrzebać.
Zofftopuję lekko - w przepastnych archiwach forum znajduje się mnóstwo dobrych tekstów. Warto czasem zajrzeć na te zakurzone strony, nie tylko w poezji zresztą.
Kheira była dobrym duchem tego portalu
Cytat:Zofftopuję lekko - w przepastnych archiwach forum znajduje się mnóstwo dobrych tekstów. Warto czasem zajrzeć na te zakurzone strony, nie tylko w poezji zresztą.
Tyle że utonąć można w gąszczu tych zakurzonych stron. Kiedyś chciałem sobie ułatwić i wszedłem w wątek
krytycy polecają. Wiele mi to nie dało. Pytam, dlaczego w dziale wyróżniającym utwory nie ma wierszy podobnych temu? A że zasługuje, to chyba niekwestionowane. Trochę przykro, że gubi się cacuszka wraz z upływającym czasem.
Wow, fajnie że to odkopaliście bo szkoda by było przegapić coś takiego
Cieszę się, że wiersz przypadł Wam do gustu.
Pozdrawiam.