Bóg zalewa świat strugami deszczu.
Wszyscy Noe w pocie czoła
dmuchają pontony, łatają kajaki,
strugają wiosła i cerują żagle.
Zwierzęta i ludzie
czekają.
Kolejka sięga nieba.
Ostatni będą pierwszymi.
Wystarczy
odwrócić się
i zrobić krok.
15.5.2009
Podchodzę któryś raz do tego wiersza i... dziś mi się spodobał. Zrozumiałem jego przesłanie i nie mam wątpliwości, że zgodne z autorską intencją. Przesłanie oczywiste i jasne, i ten chwyt z odwróceniem sytuacji, ze swoistą zamianą miejsc, bez najmniejszego ruchu. Rzeczywiście, często nie wiemy, co jest dla nas zbawienne. Niby dążymy do wyznaczonych ideałów, a trzymamy się kurczowo ich zaprzeczenia. Przebiegła zwrotna myśl. Ładnie namalowałeś ten obraz, tak trochę w stylu Boscha. Daję Ci ze spokojnym sumieniem
Gratulacje! Daję Ci ze spokojnym sumieniem okrągłe 5 (+ oczywiście).
(przesłanie - myśl - w każdej sztuce dla mnie jest najważniejsza)
A i mnie się Dziadku Rootku
Puenta prosta, ale zaskakująca. I to ona przeważyła. Hmm. No, w sumie jestem tylko czytelnikiem i nie wiem, co powiedzieć, ale strasznie mi się podobało.
Chciałam zacytować najlepszy wers... Nie mogłam się zdecydować. Strofkę... To samo.
Całego wiersza nie zacytuję
Po prostu cud, miód i malinki.
Zdecydowanie jesteś najlepszym autorem poezji na Inku.
Fajny wiersz root.
Nawet więcej niż fajny.
Wybacz,ale nie wypada mi więcej słodzić
5/5
Pozdrawiam
X
Ja nie mam nic do dodania do poprzednich komentarzy.
Po prostu dobry wiersz.
Życzę dużo więcej (i częściej) weny.
pozdrawiam,
Kali
Witam,
5/5 jak dla mnie, Root podziwiam to co tworzysz, niektóre teksty posiadają niezrównana lekkość. Czapki z głów.
Czekam na więcej
Dziękuję wszystkim za tak przychylne komentarze...
Świetny pomysł i puenta. Z tymi ostatnimi to ja w to nie wierzę.
Dzięki.
Ja ze swej strony wcale do wierzenia nie namawiam.