27-02-2011, 17:45
27-02-2011, 18:35
sorry, ale nie kumam głębi tego utworu. Podoba mi się za to jego długość. Ciekawe, co na to inni Czytelnicy?
Pisz i komentuj.
Pozdrawiam.
Pisz i komentuj.
Pozdrawiam.
27-02-2011, 19:37
Ostatni wers, a co za tym idzie, cały tekst, można odczytać na kilka sposobów. Mi również długość się podoba, czy słusznie to odczytuję jako prośbę o odejście? Czekam na następne.
27-02-2011, 19:46
Ja też nie wiem o co chodzi i nie bardzo podoba mi się układ wersów.
Może spróbuj je inaczej ułożyć?
pozdrawiam,
Kali
Może spróbuj je inaczej ułożyć?
pozdrawiam,
Kali
27-02-2011, 19:52
Może gdy napiszę zamiast przed sobą, przede mną będzie bardziej jasny?
splunął deszcz, przed światem
już nie chroń,
przede mną tylko oszczędź.
splunął deszcz, przed światem
już nie chroń,
przede mną tylko oszczędź.
27-02-2011, 22:05
Wtedy to będzie zupełnie inny tekst dla mnie. Całkiem możliwe, że bardziej dla innych zrozumiały, chociaż trudno mi wyczuć.
27-02-2011, 22:19
Wywal przecinek a ostatnie dwa słowa przenieś do kolejnego wersu, wtedy wiersz zyska na wieloznaczności. Nie lubię takiej poezji, więc swoich odczuć nie przedstawię.
28-02-2011, 00:18
Jak dla mnie za krótkie,nie rozumiem ogólnego zarysu i przesłania.
Czekam na następne prace.
Pozdrawiam
X
Czekam na następne prace.
Pozdrawiam
X
28-02-2011, 00:27
I nadal nie ogarniam Ins.
Może jestem na to za głupia.
pozdrawiam,
Kali
Może jestem na to za głupia.
pozdrawiam,
Kali
28-02-2011, 01:45
Pierwsza wersja mi się bardzo podobała, druga w ogóle. Zacznij z wielkiej litery, zgodnie z zasadami pisowni. Świetny kawałek. Głęboko.
Splunął deszcz, przed światem
już nie chroń,
przed sobą tylko oszczędź.
Do ulubionych
Splunął deszcz, przed światem
już nie chroń,
przed sobą tylko oszczędź.
Do ulubionych