Via Appia - Forum

Pełna wersja: Więzień własnych wspomnień.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Leżę na brudnym od kłamstw prześcieradle.
Jedyne, co czuję, to chłód ściany i słone łzy, które, zmierzając ku podłodze, zatrzymują się na ustach.
Płaczę bardzo głośno, ale chyba nie bardzo chcecie mnie usłyszeć.
Wstaję i patrzę przez poobdzierane z białej farby okno, na dworze wciąż jest szaro.
Nie jestem sobą, co ja tu robię?
W tym zniszczonym miejscu kiedyś było życie.
Nikogo ze mną nie ma. Chcąc przywołać uśmiech, muszę zacząć wspominać.
Wbrew pozorom nie ma wymarzonej radości.
Moje serce zbyt wiele przeszło, tylko potłuczona butelka może rozumieć jego stan.
Wychodzę na zewnątrz. Nawet ulewny deszcz nie przeszkadza cieszyć mi się chwilą wolności.
Skaczę po kałużach jak kilkuletnie dziecko. Wyczekuję słońca i zbawienia, które nigdy nie nadejdzie.
Czuję się wolna jak ptak, ale to tylko iluzja.
Budzę się znów na naszym prześcieradle.
Nieudana próba ucieczki wciąż się powtarza, moje wszystkie działania są nadaremne.
Już zawsze będę więźniem własnych wspomnień.


Proszę o rady, dopiero zaczynam Wink
Cytat:Jedyne, co czuję, to tylko chłód ściany
bez "tylko".
Cytat:które zmierzając ku podłodze
przecinek przed "zmierzając"
Cytat:Budzę się znów na naszym prześcieradle.
Nieudana próba ucieczki znów się powtórzyła
powtarza się "znów", trzeba by coś z tym zrobić.

To jest... bardzo dobry tekst. Naprawdę. Chociaż zastanawiam się, czy nie zalicza się bardziej do tzw prozy poetyckiej, czy też miniaturek.
Ale jak dla mnie świetne. Takie prawdziwe. Szczególnie to zdanie:
Cytat:Chcąc przywołać uśmiech, muszę zacząć wspominać.
.
P.S. Chyba zapomniałaś się przedstawić w odpowiednim dziale Smile
Dzięki za radę, jestem zupełnym nowatorem, zaraz poprawię i lecę się przedstawić Wink
Bardziej pod prozę można to podciągnąć niż pod poezję.
Zbyt dosłowne i opisowe, bez szału.
Trudno mi to ocenić jako wiersz...
Spróbuj to przerobić na krótszą formę tak, aby nie pozbawić go sensu.
Cytat:Nieudana próba ucieczki wciąż się powtarza, moje wszystkie działania są nadaremne.
lepiej brzmiałoby "daremne"
Hmmm Nie, to nie jest poezja, proza poetycka prędzej. Ciekawa, ciekawa, ale to nie miejsce dla niej xD Zrób z tego wiersz, albo poproś o przeniesienie do miniatur Smile
czego byś jednak nie zrobił, trzeba nad tym tworem popracować. Nie podam na razie żadnych sugestii, bo nie o to chodzi. Pomyśl nad minimalizacją słów, które z nich są Ci potrzebne, a które nie. Nie wykładaj wszystkiego, na talerzu, zostaw nam trochę pola do interpretacji. ( zajrzyj sobie do tekstów np. Sundance Kida, albo Szach Mata) Baw się słowem, ale z tym też nie przesadź.

A tak. btw. masz podobna tendencję do wybierania tematów da mnie... Chociaż za wcześnie by oceniać...

Pozdrawiam,
Kali

czekam na wiersz.
stworzyłaś bardzo udaną narrację, ale to jednocześnie oddala twój utwór od poezji. Jak na poezję, to jest to zbyt "przegadane", za bardzo epickie. Jedyna rada - kondensuj myśli i słowa. Niech powstanie kilka utworów, a nie jeden. Musisz zbudować w sobie pewien "filtr", przez który będą przechodzić tylko najważniejsze myśli i słowa. Jeśli ci to nie odpowiada, zastanów się po prostu nad pisaniem prozy. Poczekam na kolejne wiersze.



Pisz i komentuj.



Pozdrawiam.
Dziękuję strasznie za wszystkie opinie i postaram się skorzystać z waszych rad. Poprosiłam już o przeniesienie tego do miniatur. Teraz będę eksperymentować i pisać coś, z czym pierwszy raz spotkałam się tu, a więc m.in z wierszami podobnymi do wierszy Szach-Mata czy księżniczki. Wiem, że będzie to trudne, więc tym bardziej proszę o więcej rad, z góry dzięki. Big Grin
Powodzenia! Pisz i próbuj.



Pozdrawiam.
Wątek przeniesiony.
Doskonałe!

Oddałeś feeling depresyjno-egzystencjalny jak trzeba.

Obrazowość tej miniaturki działa łatwo na wyobraźnię - przez chwilę byłem tam z tobą...

Bravo!
Dziękuję bardzo, mike ;O !

Konto usunięte

(26-02-2011, 22:34)colorfulscarf napisał(a): [ -> ]Leżę na brudnym od kłamstw prześcieradle.
Jedyne, co czuję, to chłód ściany

O jaśnie panie i różowy jednorożcu. Przed oczami stanęły mi "Mury Hebronu" i dostałam palpitacji =.='



Ładne, obrazowe, dajesz pole do interpretacji. Zgodzę się, że miniatury to odpowiedni dział ;]
Pisz dalej, jeśli chcesz "działać" poezję, nie używaj tylu słów. Wyrzuć każde, które jest zbędne. Zobaczymy, co z tego wyjdzie ;]