Via Appia - Forum

Pełna wersja: Niezapomniana podróż donikąd
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Tybet płonie,
łzy szczęścia, w Europie gonią
zabójstwa;
demokratyczny szkielet.

Analiza przyszłości,
bomby wodorowe poparcia
giną,
samotnie szukamy szczęścia
w ośrodku zadowolenia.

Prawa dłoń w górze,
płuca pełne wolności,
słowa poparcia,
rozdarcie
i wychodek myśli niedokończonych.
Dalajlama płonie.

Hmm nie jest źle,aczkolwiek w razie czego możesz przysiąść jeszcze nad tym tekstem. Tematykę w miarę rozumiem,aczkolwiek wiersz czyta się ciężko,nie ma takiej płynności.

Czekam na następne prace.

3/5

Pozdrawiam
X
Podoba mi się. Temat oklepany, podejście nie jest jakieś odkrywcze, ale czuć w tym kawałku duszę. Czuć, że nie jest pisany na siłę. Pozbyłbym się jedynie ostatniego wersu, moim zdaniem jest zbyt banalny, odbiera wierszowi tę "autentyczność" i nadaje lekkiego - niepotrzebnego - patosu.
Witaj na Forum!


całkiem zgrabny tekst pod lub na rewolucyjna nutę, ale odrobinę niedopracowany. Strasznie się rwie, spróbuj go przeczytać szybko albo bardzo szybko. Jak dla mnie jeszcze do roboty. Za to myśl przednia, zwłaszcza z tą podniesioną do góry prawą dłonią. Puenta na medal.


Pisz i komentuj.



Pozdrawiam.