Hmm. Trudno o tym mówić, ale... Boimy się o Inka. [Lepiej, Dis?] Osobiście nie chcę, aby to wszystko się tak po prostu rozpadło. Niektórzy z Was wiedzą, o czym mówię.
To, co się tu dzieje jest trochę niepojęte. Właśnie stwierdziliśmy, że wszystko się sypie. Ekipa się sypie, dochodzą nowi, którzy nie do końca pasują. Userzy czują wewnętrzny niepokój. Coraz częściej dochodzą do mnie pytania, czasem pretensjonalne. Nikt nie wie, o co chodzi. Gorąca prośba o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji.
Myślę, że wszyscy mamy prawo wiedzieć, co zaszło. W końcu Inkaustus nie jest tylko dla Ekipy i ludzi, którzy z niej odeszli. To też nasze miejsce.
Edytowałam, bo Dis zwrócił mi na coś uwagę. Miał rację. Poprzedni post był nieco przesadzony.
I zrobienia czegoś SENSOWNEGO z tą sytuacją...
Hmm... Wydaje mi się, że zmiany w składzie są nieprzemyślane i Ekipa podejmuje decyzje pochopnie. Według mnie najlepiej by było gdyby osoby zarządzające forum przyjrzałyby się komentarzom krytyków i pozostawiłyby tą funkcję tylko osobom potrafiącym napisać wyczerpującą i inteligentną odpowiedź. Nie jest to trudne, a w końcu pojęcie "krytyk" kojarzy się z osobą obeznaną w temacie i potrafiącą skleić więcej niż dwa zdania na temat utworu literackiego. Forum ogromnie zyskałoby na wartości na niewielu, ale za to dobrych krytykach niż gdyby codziennie ktoś dostawał niebieski kolor tylko z powodu widzi-misi Administratora tego forum. Reasumując: Trzeba stawiać na jakość, nie na ilość.
Pozdrawiam, Apocalypto
Sugeruję wybór krytyków(etc.) na drodze demokratycznego głosowania(pseudodemokratycznego - głos adminów, modów i innych krytyków byłby wyżej ceniony). Wydaje się być to trochę trudne do realizacji, więc może przynajmniej założyć temat, w którym zapisywano by przyczyny decyzji odnośnie zmian składu ekipy?
"Myślę, że wszyscy mamy prawo wiedzieć, co zaszło." - No właśnie.
Hmmm z tym głosowaniem to lekka przesada. Nie da się przeprowadzić wyborów jakich proponujesz przy ponad 800 użytkownikach. Poza tym każdy miałby jakieś ale do któregoś z kandydatów. Ale to prawda, osoba na stanowisku powienna się wyróżniać z tłumu. Z tym nie było problemu przy starej Ekipie. Były problemy, ale innnie i nie aż takie. Teraz Ink się sypie, a to co się tu wyrabia jest po prostu śmiesznie.
Brakuje jakiegoś autorytetu, porządku, a ludzie zaczynają się rozbestwiać - patrzmy sb i przekleństwa.
Coś z tym zrobić trzeba, a aktualna Ekipa jak widać nie daje sobie rady, coś kombinuje, tylko czy oni sami wiedzą co? Tu już bym się polemizowała.
Może odzywać się nie powinnam, w końcu spór poniekąd o mnie idzie, ale napiszę coś:
(16-12-2010, 14:17)Archanioł napisał(a): [ -> ]Administracja forum literackiego Inkaustus.pl ogłasza otwarty nabór na stanowiska krytyków forumowych!
Zgłoszenia prosimy wysyłać do adminów/koordynatora, bądź na adres: foruminkaustus@gmail.com
W temacie maila należy wpisać: "KANDYDATURA - KRYTYK"
Zapraszamy do współpracy!
Administracja
Jeśli Administracja nie chciałaby nowych krytyków, po co to ogłoszenie? Zgłosić się miał prawo każdy, kogo wybrali - ich decyzja. Widocznie widzieli nowych krytyków wkład z komentarze, a może mieli swoje własne 'widzimisię' - nie wiem, co jednak nie zmienia faktu, że nowe osoby, których - jak głosi ogłoszenie - szukano, dostały tę rangę. A skoro tule osób jest przeciwnym zmianom, dlaczego petycja ta nie powstała, kiedy zostało założone ogłoszenie - czyli 16 grudnia 2010 - które jasno dawało do zrozumienia, ze kiedyś do tego dojdzie, bo w końcu po ot ono jest?
Hay chodzi o całą sytuację na forum... I nie powiesz mi, że jest dobrze, bo jest źle.
Ej, ej. Spokojnie. Nie ma co rozdmuchiwać sprawy.
Stało się co się stało, poza tym jeśli są wybierani nowi Krytycy - to chyba dobrze, prawda?
A administracja jeśli będzie chciała to się wypowie, a jak na razie ta dyskusja nie ma chyba większego sensu
Nie wiem jak jest na forum, bo byłam tu tylko do komentowania, tym bardziej nie wiem jak jest w Ekipie, bo jestem nowa.
Wiem, że ktoś nie będzie zadowolony, że mówię to tak dobitnie. Nie chodzi o to, że są nowi krytycy. Temat powinien być zmieniony, jednak nie byłam wczoraj na tyle sprawna umysłowo, żeby dojść jak go zmienić. Tak więc w sumie, jeśli chodzi o samych nowych krytyków, mamy na myśli kto, a nie to, że są. Krytycy, jak wszyscy userzy wiedzą, są bardzo potrzebni. Tym bardziej komentujący poza poezją.
Drażni mnie pewien fakt. Ale o tym mogę rozmawiać tylko i wyłącznie z administracją w liczbie jednego w tym momencie.
Cytat:A Administracja jeśli będzie chciała, to się wypowie
Czyli my nie mamy co rozdmuchiwać, bo ogólnie rzecz biorąc nie mamy żadnego prawa? Tak? To nieważne, że użytkownicy są nieświadomi. Nie wiem, o co Wy się tam pokłóciliście, ale może wreszcie ktoś zrozumie, że nie chcemy znać CAŁEJ sytuacji. Chcemy wiedzieć po prostu, co się mniej więcej stało.
Idąc dalej, chcielibyśmy, żeby w Administracji zasiadły kompetentne osoby, żeby był taki człon jak Administracja. A najlepiej, żeby była to stara Ekipa. To jest fakt. Jak długo bym na Was, chłopcy, narzekała, to bez Was jest źle.
Aha, czyli userzy mają być podzieleni na tych, co są lubiani i mogą zostać Ekipą, i na tych, co broń Boże nie, bo ktoś ma do nich jakiś nieznany nikomu uraz, tak? Świetne podejście.
Ludzie, nie róbcie tu osobistych niesnasek, bo jest to niczym innym jak szykanowaniem pewnych osób tylko za swoje osobiste do niej odczucia. Wygląda to, jakby forum było elitarne - ciebie lubimy, więc hop na Krytyka, ale ciebie nie, to nawet jeśli masz predyspozycje na Admina, nie dostaniesz go, bo ktoś cię nie lubi, i już. To jest śmieszne, co najmniej...
Elitarne forum, coś mi to przypomina, wiesz?
Userzy są podzieleni, owszem. Na tych, którzy na Ekipę SIĘ NADAJĄ. I na tych, którzy WRĘCZ PRZECIWNIE.
Osobiste niesnaski? Ogarnij się, Hayley. Nikt nie powiedział, "nie lubię Hayley, nie chcę, żeby była krytykiem.", bądź " Księżniczka jest dziwna, nie chcę, żeby miała nade mną 'władzę'.". Zastanów się, co mówisz.
Ja mam gdzieś kto jest Krytykiem i sama nie chcę nim zostać. Robię to co uważam za słuszne, a imho to forum się stacza. I mam prawo wyrazić swoją opinię o ile sobie przypominam.
Mówiąc Ekipa, Duśka miała raczej na myśli Adminów, więc się nie bulwersuj. Byli kompetentni - byli, mieli posłuch i szacunek - może nie każdy w takim samym stopniu, ale mieli.
A Hayley, jak się coś nie podoba to banuj, może poczujesz się wtedy mocniej i stabilniej.
W sumie, z tego co pamiętam, miałam na myśli dwu-zdaniowe komentarze.
Wybacz Duś, ale tak to wygląda, bo jak inaczej masz ocenić, czy ja/Księżniczka nadajemy się na krytyka, czy nie, jak nie po tym, co robimy, a wybacz - co jak co, ale główne zadanie Krytyka, jakim - jak sama nazwa głosi - jest komentowanie i rzetelne ocenianie tekstów, wykonuję.
#Kali - nie rób ze wszystkich tyranów co tylko banują jak się im coś nie podoba. W całym moderatorskim życiu zbanowałam jedną tylko osobę, która sobie na to zasłużyła.