Wypaliłem się
Złożone w umyśle wersy
Rozpadają się
Zgniecione stosem
Zwyczajnych myśli
Wypaliłem się
Jak żar w kominku
Niedługo zgasnę
Tymi sie tu nie wypalaj masz pisać dalej .
A to mi się podoba, mimo że temat nieprzyjemny. Fajnie dobrane słowa
Krótko zwięźle i na temat ;]
podoba się
Fanie się czyta. Dobry wiersz
Chyba każdy z piszących przeżywa coś podobnego. Napisałam kiedyś podobny wiersz:
http://www.inkaustus.pl/showthread.php?tid=1686
Istotny jest fakt, że pisanie o 'niepisaniu' jest trudne. Ja bym to trochę rozbiła i przerobiła.
Wypaliłem się
Złożone w umyśle wersy
Rozpadają się -
denerwuje mnie, jako odbiorcę, to powtarzające się 'się. Warto by ten wers zamienić w ogóle.
Zgniecione stosem
Zwyczajnych myśli
Wypaliłem się -
zbędny wers, imho.
Jak żar w kominku
Niedługo zgasnę
Oczywiście to tylko moja skromna sugestia,
Kiedyś jeden poeta powiedział mi, że najbardziej poetyckie jest palenie wierszy.
Ty piszesz coraz lepiej, a to, że widzisz momentami swoją niemoc to, mimo wszystko, dobry znak.
Pozdrawiam.
Według mnie pożegnanie jest nieuzasadnione
Poza tym bardzo ciekawy wiersz.