Taki krótki, wymowny wiersz ode mnie
Tyle wieków
I tyle błędów
Wciąż nie mogą dostrzec
Znak cierpienia
Nigdy
Nie symbolizował
Miłości
podoba mi się. Czy to jest wiersz o krzyżu?
Pozdrawiam.
O chrześcijaństwie.
Pozdrawiam.
hmm... użyłeś słowa "znak", czyli czytelnik będzie szukał znaku.
Owszem, lecz wydaje mi się, że interpretacja tego utworu nie trwałaby zbyt długo, ponieważ czytelnik ma wszystko podane jak na talerzu. Skojarzy symbolikę z krzyżem, a krzyż z religią chrześcijańską. Jak już wspomniałem na samym początku wiersz pisałem tak by był wymowny, czyli można łatwo odgadnąć treść tekstu. Początkowe wersy i tytuł też mają znaczenie.
wiersz podoba mi się. Mam tylko dwie uwagi:
- wyrzuciłbym z wiersza 3 wers, jest niepotrzebny.
- nie zaczynałbym każdego wersu dużą literą (jeśli masz ochotę, rzuć okiem na moje wiersze, to zrozumiesz, o co mi chodzi). To jest rzecz jasna, tylko propozycja!
Pozdrawiam.
Apo mam nadzieje że wiersz ma za zadanie oczerniać chrześcijaństwo ,
po części przynajmniej , mnie się podobało :d jak zwykle ode mnie najwyższe noty , pozdro
:d.
Szachu podwójna ocena
Hm, no nieźle. Nie wiem czy skojarzyłabym to z chrześcijaństwem. Bardziej właśnie z samym krzyżem i przeświadczeniem, że owa religia, ów bóg, syn, matka, ble, ble, ble, to uosobienia miłości. Śmierć z miłości. Hm. Nie wiem czy ogarniasz, o czym mówię.
Faktem jest, że wierszyk mi się strasznie podoba
Krótki, zwięzły i na temat
Popieram Duśkę. I mnie się to nie skojarzyło konkretnie z chrześcijaństwem, bo nie lubię uproszczeń i nie myślę w taki sposób. To jest, wydaje mi się, że to jest powód, ale może po prostu jestem niedorobiona, kto wie.
Ja to ja, ale wierszyk jest uroczy. trochu frustracji, trochu warsztatu i patrzcie, Donnie się podoba.
Pozdrawiam kolegę, który chyba mnie nie lubi, a którego ja sobie cenię :3
(10-02-2011, 17:15)Donnie napisał(a): [ -> ]Pozdrawiam kolegę, który chyba mnie nie lubi, a którego ja sobie cenię :3
Ja cię nie lubię? Skąd ci to przyszło do głowy!? ;p
Dziękuję wszystkim za komentarze.
I mnie się podoba... Co by nie powiedzieć ta "miłość" zawsze mnie śmieszyła...
Końcówkę uwielbiam.
I zgadzam się z Szachem ten 3 wers... można by sie go pozbyć...
Kali
Bardzo kontrowersyjny wiersz.
Aż tak kontrowersyjny ( jak na dzisiejsze czasy ) to nie jest, ale jest dobry.
Jakbyś pozbył się wielkiej litery na początku każdego zdania, to lepiej by to wyglądało. Serio.
Diogenes już Ci polecał poetów podejmujących podobne do Twoich tematy, więc od siebie tylko dodam :
http://www.poezja.org/index.php?akcja=wi...ch&ude=618
Szczerze mówiąc: Obecnie staram się zdystansować i nie pisać w aż tak skrajnej tematyce(co nie oznacza, że pozbywam się wszystkich wpływów "radykalnych ideologii"- po prostu wybieram to co jest wartościowe).