Via Appia - Forum

Pełna wersja: Kurhan (part two)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
w bursztynu kropli zastygł tamten świat
choć wyrazistość traci z biegiem lat
i matowieje pryzmat dawnych dni
na starych zdjęciach obok niego ty
oglądasz czasem jeszcze je przez łzy

on patrzy w bok
on o wszystkim już wie
szczęście było o krok
piękny kończy się sen
wzburzona krew
ni krzywizna twej brwi
na nic zdały się i
upływają te dni

pomiędzy twymi dłońmi jego dłoń
ty wzrok zanurzasz w jego oczu toń
oftalmoskopem serca drążąc mrok
wytrawny pływak tak planuje skok
gdy nie jest pewny jak głęboko dno

on patrzy w bok
on o wszystkim już wie
szczęście było o krok
gdy go dopadł ten zew
wzburzona krew
ni krzywizna twej brwi
na nic zdały się i
będzie musiał już iść

usłyszysz nie raz jeszcze jego głos
na swojej szczotce znajdziesz lśniący włos
a okiem stepu zda się stary staw
gdy woń poczujesz wypalanych traw
lecz musisz odciąć się od starych prawd

więc nie patrz wstecz
dziś o wszystkim już wiesz
odrzuć smutek swój precz
szczęście spotkasz gdzie chcesz
na zdjęciach mam
parabolę twej brwi
a ty sny musisz śnić
jasne spokojne sny