06-02-2011, 11:28
Zrażony do życia i tak …w ogóle
Zastrzelić się postanowiłem
Ale nie miałem już forsy na kule
Zanim jeszcze … pistolet kupiłem
Bank mi nie przyznał niestety kredytu
Czym wkurzył mnie do gołej kości
Wyliczył bowiem z mojego PIT-u
Że, na ten cel - nie mam „zdolności”
To niechby TIR-y mnie rozjechały!
Bo miałem na życie zaledwie stówkę
Było zbyt ślisko - nie kursowały
Z rozpaczy rzuciłem się pod …TIR-ówkę
Pod pociąg wskoczę – postanowiłem
Będą z nasypu mnie zbierali
Czekając - kataru się nabawiłem
„Skład” nierentowny - kurs odwołali
Z mostu do Wisły przez poręcz skoczyłem
Bo już nie mogłem dalej się staczać
Potłukłem się lecz nie zmoczyłem
Nie wypuścili ….lodołamacza
Głowa w piekarnik – gaz odkręcony
Kręgosłup rozbolał od tej postawy
Miałem rachunek nie zapłacony
gazownia odcięła mi dostawy
Postanowiłem się prądem porazić
Chwyciłem kabla dwie końcówki
Do samobójstwa też można się zrazić
Elektryk założył mi …rożnicówki
Może trucizna męki by przerwała
Żarłem specyfik co w przełyku palił
Niestety …żona podobnie gotowała
No i ….. organizm się przyzwyczaił
W końcu na dach domu się wspiąłem
Z determinacją stanąłem na brzegu
Zamknąłem oczy i runąłem
Z trzech metrów - na dwa metry śniegu?
Jestem rozbity, w rozpaczy szycie
Nie mogąc się do kupy zebrać
Przecież to – kurde - jest moje życie?!
To czemu nie mogę go sobie …odebrać?!
Wreszcie - zaszkodziła mi jakaś zupa
Już „czarne” z kosą przy łóżku stało
To przyszła piguła …TAKA DUPA
Że mi się … kurwa …żyć zachciało
Waldemar Biela
Zastrzelić się postanowiłem
Ale nie miałem już forsy na kule
Zanim jeszcze … pistolet kupiłem
Bank mi nie przyznał niestety kredytu
Czym wkurzył mnie do gołej kości
Wyliczył bowiem z mojego PIT-u
Że, na ten cel - nie mam „zdolności”
To niechby TIR-y mnie rozjechały!
Bo miałem na życie zaledwie stówkę
Było zbyt ślisko - nie kursowały
Z rozpaczy rzuciłem się pod …TIR-ówkę
Pod pociąg wskoczę – postanowiłem
Będą z nasypu mnie zbierali
Czekając - kataru się nabawiłem
„Skład” nierentowny - kurs odwołali
Z mostu do Wisły przez poręcz skoczyłem
Bo już nie mogłem dalej się staczać
Potłukłem się lecz nie zmoczyłem
Nie wypuścili ….lodołamacza
Głowa w piekarnik – gaz odkręcony
Kręgosłup rozbolał od tej postawy
Miałem rachunek nie zapłacony
gazownia odcięła mi dostawy
Postanowiłem się prądem porazić
Chwyciłem kabla dwie końcówki
Do samobójstwa też można się zrazić
Elektryk założył mi …rożnicówki
Może trucizna męki by przerwała
Żarłem specyfik co w przełyku palił
Niestety …żona podobnie gotowała
No i ….. organizm się przyzwyczaił
W końcu na dach domu się wspiąłem
Z determinacją stanąłem na brzegu
Zamknąłem oczy i runąłem
Z trzech metrów - na dwa metry śniegu?
Jestem rozbity, w rozpaczy szycie
Nie mogąc się do kupy zebrać
Przecież to – kurde - jest moje życie?!
To czemu nie mogę go sobie …odebrać?!
Wreszcie - zaszkodziła mi jakaś zupa
Już „czarne” z kosą przy łóżku stało
To przyszła piguła …TAKA DUPA
Że mi się … kurwa …żyć zachciało
Waldemar Biela