Via Appia - Forum

Pełna wersja: Ruletka szczęścia - erotyk dla wtajemniczonych
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Chyba Sadrach przybył do naszego puebla.
Szczęknęły bramy piekieł i wiecznej pokuty.
Nikt nie spodziewał się takiego szczebla,
sczochrał moją godność, ujął mojej buty.

Moja soczysta pulpa, nabrzmiałe pudenta,
to nie wdzięczna pularda na bekowisku,
to upadła reduta, żarłoczna zachęta,
paracenteza, brocząca żądzą zysku!

Jego basklarnet, jak czerwony karbunkuł,
con gusto wślizgnął się do mej saszetki.
Aaa..., twój punta darco zahaczył o rektum,
jesteś miłym gościem chciwej epruwetki.

W mojej pudlingarni parno jak w gisernii,
gdy drażnisz moje łono zmierzwioną hiszpanką.
Czułe gambady w otchłań mrocznej lejni
budzą we mnie Hebe - jam bogów wybranką.

Hipokrene trysnęło con pasione, rubato -
wtem Pryjap dopchnął puginał w głąb dziury.
Chlustający hydrant drży w rytmie staccato -
- recydywista rozpusty i rapier punktury.

Flażolet już smętnie wisi zmęczony.
Na próżno debosz woła "rien ne va plus"!
-Ja stawiam na dwadzieścia, w kolorze czerwonym -
twa kolubryna w żarłocznym prolabium tkwi.


Jak dla mnie - przeintelektualizowany ten kawałek. Gdybyś użył tych wysublimowanych określeń, słówek itd. z umiarem, byłoby dobrze. A tak jest przesyt, który sprawia wrażenie, że autor chwali się znajomością "dziwnych" słówek.
zgadzam się z przedmówcą. Ale pewnie pisało się fajnie.



Pisz i komentuj.



Pozdrawiam.
Hm, nie taki był mój zamysł. Nie kierowałem się chęcią zrobienia wrażenia nieznanymi słówkami. Ponieważ to miał być erotyk dla wtajemniczonych, więc chciałem zagmatwać i przyciemnić buchający zberezeństwami wątek, chociaż i tak ocieka erotyką, jak ciasto ponczem...Big Grin
Dziękuję za poczytanie i cenne opinie. Pozdrawiam Cool