Via Appia - Forum

Pełna wersja: Opowieść o Adorze - Prolog
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
"Na ziemię spadnie niezwykle jasne światło, a kiedy dotknie powierzchni, niebiosa rozstąpią się ukazując mrok wszechświata, ludzie zaczną się modlić o wybawiciela. W tym czasie narodzi się chłopiec. Matka obdarzy go imieniem Ador. Będzie się śmiertelnie bał. Ale chłopiec ten będzie miał niezwykłą moc. Kiedy przyjdzie czas, Ador..." - na głos przeczytała Jessica. Jej wuj,który to napisał,miał zdolności do jasnowidzenia. Zamordowano go przed tygodniem. Jessica nie wiedziała, co o tym wszystkim myśleć. Ot, najzwyklejsza przepowiednia. Jedna z wielu.Ale coś było w niej niezwykłego - dotyczyła początku końca. Wuj, niczym Św. Jan przewidział apokalipsę. Ale nie dopisał. Zginął leżąc na tym skrawku pergaminu. Dlaczego morderca nie zabrał przepowiedni? Tego Jessica nie wiedziała. Dziewczyna wyszła z komnaty , w lewej ręce trzymając papier. Zaczęła biec w kierunku wyjścia z Zamku Kivena. Kiedy opuściła twierdzę, jej oczom ukazał się piękny ogród. Zaczęła kopać palcami w ziemi. Wprawdzie niegodne to było takiej damy jak Jessica, ale musiała się spieszyć. Wiedziała, że jeśli straże to zobaczą , zabiją ją. Wykopanie dziury zajęło jej tylko odrobinę czasu. Wetknęła w nią kartkę i przysypała ziemią. Pobiegła z powrotem do zamku. Minęła jeden róg korytarza,drugi , trzeci... już była tak blisko swojej komnaty, w której nie mogli by jej nic zrobić, ale... Za czwartym rogiem zobaczyła gwardzistę. Odziany w srebrną zbroję mężczyzna uśmiechnął się do niej z pogardą.
- Myślałaś, że zdołasz nam uciec? - spytał.
- Znikaj, i to już! Mam nóż. - Jessica wyjęła z prawej kieszeni koszuli krótkiego kozika.
- Ha! Ty jesteś sama, a nas jest wielu. Ty masz jeden nóż, a my mamy dziesiątki mieczy. Chłopcy , brać ją! - krzyknął strażnik. Jessica odwróciła się do niego tyłem i pobiegła. Ze wszystkich sił. Jednak za następnym zakrętem nadziała się na miecz. Przewróciła się, by już nigdy nie wstać.
- Mam ją - powiedział właściciel miecza.
- Zabierzcie jej tą przepowiednię - rozkazał gwardzista. Przez dłuższą chwilę strażnicy szukali przepowiedni w ciele dziewczyny. Bez skutków.
- Mistrzu, ona nie miała jej przy sobie - powiedział któryś ze strażników.
-Zdążyła ją przed nami ukryć. Rozkazuję przeszukać cały zamek!
Przez cały dzień i całą noc strażnicy przetrząsali zamek. Niestety , przepowiedni apokalipsy nie znaleźli. Nie wpadli na to, żeby przekopać królewski ogród.

****
Piszę od niedawna Smile Krótkie to to jest, ale w tym temacie będzie więcej Wink[/font]

Po pierwsze za krótkie. Wstawiaj dłuższe fragmenty, ale nie za długie bo ludzie się zniechęcą. Jedziemy dalej.
Cytat: Będzie się śmiertelnie bał.
Ale będzie się bał kogo/czego? Mogłeś to jakoś lepiej wyjaśnić, a najlepiej wogóle ten fragment wywalić.
Cytat:Ha! Ty jesteś sama, a nas jest wielu. Ty masz jeden nóż, a my mamy dziesiątki mieczy. Chłopcy , brać ją! - krzyknął strażnik
Strasznie to sztywnie i nierealnie zabrzmiało. Pozatym, czy tak mówi, ktoś kto razem z kompanami napada samotną kobiete? Zamiast tego mogłeś napisać ''Strażnik słysząc grożby kobiety roześmiał się szyderczo i dał swoim ludizom sygnał do ataku'' albo coś w podobnym guście.
Interpunkcji i ortografi nie chciało mi się już sprawdzać.
Z tego co widze, jest to opowieść o kolejnym wybrańcu losu który zbawi ludzkość. Ale być może inaczej to rozwiniesz. Ocene wystawie jak dasz dłuższy fragment.
Właściwie nie wiem jak to ocenić. Zapowiada się banalnie choć może mnie zaskoczysz. Całość jest napisana no, nie za dobrze. Czytając to miałam czasem wrażenie, że każde kolejne zdanie jest jakimś punktem. Zero opisów. Popracuj nad tym.
Uprzedzam. Będzie mało przyjemnie.
A teraz do roboty...

Cytat:"Na ziemię spadnie niezwykle jasne światło, a kiedy dotknie powierzchni, niebiosa rozstąpią się ukazując mrok wszechświata (...)
Tu dałabym kropkę zamiast przecinka)

Cytat:W tym czasie narodzi się chłopiec. Matka obdarzy go imieniem Ador. Będzie się śmiertelnie bał.
czego bał? Lepiej to wyjaśnić...
Cytat:Ale chłopiec ten będzie miał niezwykłą moc. Kiedy przyjdzie czas, Ador..." - na głos przeczytała Jessica. Jej wuj, ( spacja) który to napisał,miał zdolności do jasnowidzenia. Zamordowano go przed tygodniem. Jessica nie wiedziała, co o tym wszystkim myśleć.
Podkreślone - powtórzenie.
Cytat:Wuj, niczym Św. Jan przewidział apokalipsę.

Po co ten skrót? Tak ciężko napisać te kilka liter więcej?
Cytat:Dziewczyna wyszła z komnaty , w lewej ręce trzymając papier.
Tu dałabym nowy akapit.
Cytat:Zaczęła biec w kierunku wyjścia z Zamku Kivena. Kiedy opuściła twierdzę, jej oczom ukazał się piękny ogród. Zaczęła kopać palcami w ziemi. Wprawdzie niegodne to było takiej damy jak Jessica, ale musiała się spieszyć. Wiedziała, że jeśli straże to zobaczą , zabiją ją. Wykopanie dziury zajęło jej tylko odrobinę czasu. Wetknęła w nią kartkę i przysypała ziemią. Pobiegła z powrotem do zamku.

Powtórzenie.
Cytat: ... już była tak blisko swojej komnaty, w której nie mogli by jej nic zrobić,
Mogliby Łącznie!
Cytat:- Znikaj, i to już! Mam nóż. - Jessica wyjęła ( co wyciągnęła? Brakuje tu tego. ) z prawej kieszeni koszuli krótkiego kozika.
- Ha! Ty jesteś sama, a nas jest wielu. Ty masz jeden nóż , a my mamy dziesiątki mieczy.
Podkreślenia - powtórki.
Cytat: Chłopcy ( zbędna spacja) , brać ją! - krzyknął strażnik.


Nie ma o czym tu pisać... Nie podobało mi się. Za krótko, piszesz miechaniczne zdania. Zamiast pauz bądź pół pauz używasz dywizów. Nie, nie nie. Nie przejdzie.

Drogi Autorze, jeśli chcesz uzyskać jakąkolwiek wartościową ocenę, zamieść więcej tekstu. Powiedz mi, co ja - lub ktokolwiek - mam tutaj ocenić? Twoją umiejętność budowy fabuły? Konstruowania postaci, budowania napięcia, nastroju, bóg wie czego? Usiądź sobie, rzuć okiem na swoją notkę i powiedz co ja mogę tutaj ocenić? Zmiłujcie się, ludzie. Ja rozumiem, że mniej osób przeczyta tekst gdy będzie liczył więcej niż dwie strony A4, ale ci co to przeczytają dadzą ci o niebo wartościowszą informację zwrotną niż 20 tzw. krytyk tego co tam masz na początku tego tematu. A tak ludzie czepiają się przecinków, kropek i innych duperel, które ani trochę nie pomogą Ci lepiej pisać!

Zirytowałem się. W regulaminie powinien znaleźć się punkt, że teksty wklejane na forum powinny liczyć minimum 10 tysięcy znaków (bez spacji!).