Via Appia - Forum

Pełna wersja: „Zaręczona”
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

Muszę Wam coś wyznać:
- zakochałam się.

Ta miłość nie zna granic,
pochłania mnie..

Ta miłość jest wszędzie,
nie opuszcza mnie...

Czasem wylewam przez nią łzy,
czasem śmieję się...

Niedawno się zaręczyłam...
Zaręczyłam z samotnością.

Konto usunięte

Jak dla mnie to takie nijakie...
Niby ostatni wers zaskakujący, ale...

No jestem na "nie". Nie potrafię się jakoś bardzo wypowiedzieć na ten temat.
Nie podoba mi się. Patos niesamowicie wylewa się z tych wersów. Poza tym w ostatnich wersach tych wszystkich strof brakuje po jednej kropce. Dwukropek składa się z trzech, a nie dwóch, kropek. I w drugim wersie pierwszej strofy po myślniku brakuje spacji.

Pozdrawiam, InF
Ostro widzę, ale jestem przygotowana Big Grin

Poprawiona interpunkcja.

Dzięki Smile
Pasuje mi to na reklamę domu pogrzebowego.
Zupełnie do mnie nie trafia, przelatuje gdzieś obok i nie wzbudza zupełnie niczego. A z natury wolę teksty traktujące o samotności niz wielkich miłościach.
Nie udało się tym razem.

Pozdrawiam, Aniołek Kota.
Sorry Winetou,ale też do mnie to nie trafia. Nie podobają mi się powtórzenia "mnie-mnie-się",przesłanie też średnie,bo o samotności można napisać tak wiele,a napisałaś tak mało.

Czekam na następne prace.

Pozdrawiam
X
Wiesz na początku gdy czytałem twój wiersz nie patrząc na ostatnią linijkę chciałem napisać coś w stylu "cieszy mnie twoja radość" albo coś takiego. Ale to "Zaręczyłam z samotnością." sprawia, że nie wiem co o tym myśleć. tak nijako...
lekkie zaskoczenie jest, a to już coś dobrego. Uwagi przedmówców trafne, ale nie do końca się z nimi zgadzam. Gdyby lekko skrócić tę wyliczankę, mogłoby być lepiej. Uśmiech na mojej twarzy wywołałaś (chociaż wierszyk jest zasadniczo z tych smutnych).



Pisz i komentuj.



Pozdrawiam.