Via Appia - Forum

Pełna wersja: zdechł tekst
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
po upiększających zabiegach
rozpadam się

najpierw dwa przecinki
oderwały się z wykrzyknikiem

później
rozglądając się
za zgubionym znakiem zapytania
postradałem wers

po chwili straciłem całą strofę
podwiązaną wymyślnym rymem
który niefortunnie był męski
i nie wytrzymał naporu sylab

w końcu
rozlazły się wszystkie frazy
na siłę wepchnięte w syntaktyczne imadło

odchodzę niezrozumiały
pokraczny i kulawy
a chciałem być piękny
rytmiczny jak michael jackson

przewrócony na nice
odstraszam fastrygą wyszukanych metafor
umieram za to
że śmiałem być wierszem









22 września 2008
"za zgubionym znakiem zapytania / postradałem wers" - do tego momentu mi się podobało. Następne dwie strofki są jak wyliczanka - niewiele wnoszą do wiersza. Ostatnia strofa chyba robi z tego kawałka użalanie się nad sobą peela.

Hm, moja interpretacja:




po upiększających zabiegach
rozpadam się

najpierw dwa przecinki
oderwały się z wykrzyknikiem

później
rozglądając się
za zgubionym znakiem zapytania
postradałem wers

odchodzę niezrozumiały
pokraczny i kulawy
a chciałem być piękny
rytmiczny
jak michael jackson




W takiej formie sobie zabiorę ten wiersz, bo jest całkiem niezły. Lubię Twoją poezję, z nielicznymi wyjątkami Wink

::EDIT:: Podoba mi się też, że w wierszu nie ma interpunkcji. Niezły zabieg, biorąc pod uwagę treść.
Witaj,

wiersz całkiem dobry, ale (w jakiejś mierze) uwzględniłbym techniczne sugestie rootsrat`a

pozdrawiam,
GH
Niezły, niezły. Można by jeszcze coś pokombinować z układem, ale ogólnie ciekawe połączenie wyrazowe.
To nie jest wiersz.
To jest tekścik satyryczny.
Podmiotem lirycznym jest nieszczęsny, nieudany tekst.
Nieczytelne?
Zdarza się.
PS
Techniczne sugestie wezmę pod uwagę przy wymianie filtrów; zastosuję katalizator i zredukuję energię aktywacji reakcji.
Wszystkich komentujących najserdeczniej pozdrawiam.
(02-01-2011, 00:17)Jarosław Jabrzemski napisał(a): [ -> ]Podmiotem lirycznym jest nieszczęsny, nieudany tekst.
Nieczytelne?
Zdarza się.
Nikt nie powiedział, że nieczytelne. Tylko Ty. Zdarza się, fakt.

(02-01-2011, 00:17)Jarosław Jabrzemski napisał(a): [ -> ]PS
Techniczne sugestie wezmę pod uwagę przy wymianie filtrów; zastosuję katalizator i zredukuję energię aktywacji reakcji.

Nie jest miło czytać takie słowa.

Może, zamiast sugestii, powinienem zapiać peanem na cześć Twórcy i Utworu? Może wtedy Autor powstrzymałby się od złośliwych komentarzy?

P.S. Skoro to nie wiersz, a "tekścik satyryczny", to co robi w dziale Poezja? Nie powinien się znaleźć w dziale Satyryczne?
Rootsrat, przecież to tekst się użala. Dziwisz się tekstowi? Co do działu, masz świętą rację. Pozdrawiam najserdeczniej.

Przeniosłem -rr-

PS
Przepraszam, ale ze zwanych technicznych sugestii nie skorzystam. Proszę moją postawę odebrać asertywną, nie bezczelną. Tak się nikczemnie składa, że wiem, co piszę.

(02-01-2011, 00:33)Jarosław Jabrzemski napisał(a): [ -> ]PS
Przepraszam, ale ze zwanych technicznych sugestii nie skorzystam. Proszę moją postawę odebrać asertywną, nie bezczelną. Tak się nikczemnie składa, że wiem, co piszę.

Dlatego to sugestie, a nie zalecenia. Nie jestem żadnym autorytetem, wyraziłem swoje zdanie i nie musisz się z nim zgadzać. To Twój tekst, nie mój. Smile

Twój utwór ogólnie mi się podoba (głównie za ciekawy temat). Świetny pomysł z podmiotem lirycznym. Jedyne co bym zmieniła na Twoim miejscu to
Cytat:w końcu
rozlazły się wszystkie frazy
na "w końcu rozlazły się wszystkie frazy", ale to tylko moja sugestia Big Grin
Aż mi się szkoda tego tekstu zrobiło. Dobry był z niego wers...Smile
Nieźle oddane zjawisko twórczej niemocy - czyż nie dotyka ono każdego z nas?
Wierszowo również na poziomie.
Sama prawda - czasem im bardziej chcemy, tym gorzej nam idzie...