Zarąbiste to! Kurczę, uśmiałam się jak nigdy.
Pierwsza wersja podobała mi się w tak krótkiej formie. Fajne gagi do gazety.
Daj wszystko. Ja zostaję Twoją wielbicielką
Ta druga wersja też jest super, widać poprawę stylu. Super humorek
Fraa napisał(a):Ja osobiście mam świadomość następujących problemów:
1. Koszmarna łaciatość trawy (i wszystkiego innego) - używam kredek i tak jakoś to wychodzi... Jakiś czas używałam kredek akwarelowych i, żeby uniknąć kredkowych maźnięć, rozmywałam je wacikiem. Niby spoko, ale łaty nadal były, a mi zajmowało to dwa razy więcej czasu. 
Toteż wróciłam do "suchych" kredek. Miałam jeszcze koncept renderowania co większych powierzchni komputerowo, ale efekt był... no po prostu zbyt komputerowy (choć niebo zostawiłam zarenderowane komputerowo, ale to jedyny taki przypadek). Nadal nie wiem, na co się zdecydować. Ostatnio wpadło mi do głowy, że może w ogóle zrezygnuję z kolorowania?
2. Brak podobieństwa między poszczególnymi obrazkami. To znaczy teraz to jakoś tam pi razy oko opanowałam, bo używam kalki (w pierwszej serii był hardkor, tam nie miałam kalki i całość powstawała w bardzo ekstremalnych warunkach, stąd ta sama postać na każdym obrazku wygląda inaczej 
), ale nadal Grabarz i Franki za każdym razem wyglądają nieco odmiennie i mnie to drażni. Mogłabym kopiować postacie komputerowo, ale mimo wszystko nie chciałabym sprowadzać dotychczasowej ręcznej roboty do jakiegoś "kopiuj-wklej". No i też nie wiem co z tym zrobić.
3. Teksty - lepiej zostawić pisane odręcznie, czy wpisywać komputerowo? W sumie całe chmurki mogłabym robić komputerowo, ale znów nie wiem, czy to nie będzie jednak denne.
Będę wdzięczna za wszelkie porady. 
Aha, Rootsrat, ja właściwie wrzuciłam te odcinki tak poglądowo, coś więcej będzie dopiero jak faktycznie zrobię jakieś postępy od strony graficznej, bo o to mi tu chodzi. Tak to bym Was mogła zaśmiecić tym dużo bardziej.
Podoba mi się druga odsłona komiksu
szczególnie graficznie, humor, tu wiadomo - gusta mają wielkie znaczenie. Dla mnie lekki, mimo że jak ktoś wcześniej zaznaczył czasami delikatnie naciągany. Natomiast jestem ciekawy kolejnego odcinku z wątkiem spotkania miłosnego ;P
Ciekawy efekt uzyskałaś z otwieranym wiekiem od trumny
Jedna sugestia. Po kadrze, w którym koścista ręka chwyta butelkę, następny powinien pokazywać w zbliżeniu jak"Kostek" pije trunek. W twoim wypadku nastąpiło przerwanie wątku, co wyszło nienaturalnie. W kolejnym mogłaś już spokojnie rozpocząć dialog w pełnym ujęciu sceny.
Ad1 - Wybacz, na tym się nie znam.
Ad2 - Jeżeli sama uważasz, że w Twoim wypadku jest lepiej opanować to w ręce, a nie pomagać sobie w programie graficznym, to proszę. Będziesz bogadsza o nowe doświadczenie, tym bardziej praktyczne i komiks zyska na realności. Co innego, gdy komiks w całości tworzysz w PS lub Ilustratorze.
Ad3 - Kwestia opanowania. W twoim przypadku czasami ciężko doczytać się dialogów, w tym wypadku nawet polecanym rozwiązaniem jest komputer i czcionka ComicSans
Co do krótkiej formy i humoru. Nie jest to proste. Sam ostatnio próbuje swoich sił w krótkiej formie. Mogę ci polecić dobry komiks internetowy, gdzie dla mnie autorzy są mistrzami krótkiej formy (4 kadry) i jest to już kultowy webkomiks
Bug City, autorstwa Szymkiewicza i Łazowskiego -
http://www.bugcity.nazwa.pl/index.php?strip_id=1