24-11-2010, 16:23
Na wstępie witam wszystkich. I bez zbędnych słów - umieszczam tu swój pierwszy wiersz. Niezbyt aktualny, ale... od czegoś trzeba zacząć.
---------------------------------
Ja... takie małe mam marzenie
mieć cały świat na palca skinienie
Mieć każdą duszę, posiadać wiele,
w piekle i niebie,w sekcie, kościele
Mieć władzę, by zabić
mieć władzę, by wskrzesić
I w ludzkich sercach uczucia powiesić
Bieg krwi przyspieszać,
mową truć z lekka,
mieć serce z kamienia
a kamień - z serca.
Posiadać wiele, będąc niewielem
pięknym być śmieciem,
pięknym pozerem
Lecz umieć innych jak haszysz powalić
Jak ogień trawi, tak sobą palić
Być jak narkotyk, jak heroina
I niech to będzie świata ta wina,
że mnie stworzono,
Mnie- dziecię Boże
Niech łaska święta Wam dopomoże.
Niech świat aniołom wyskubie pióra
Niech w sercach Waszych zostanie ta dziura...
---------------------------------
Ja... takie małe mam marzenie
mieć cały świat na palca skinienie
Mieć każdą duszę, posiadać wiele,
w piekle i niebie,w sekcie, kościele
Mieć władzę, by zabić
mieć władzę, by wskrzesić
I w ludzkich sercach uczucia powiesić
Bieg krwi przyspieszać,
mową truć z lekka,
mieć serce z kamienia
a kamień - z serca.
Posiadać wiele, będąc niewielem
pięknym być śmieciem,
pięknym pozerem
Lecz umieć innych jak haszysz powalić
Jak ogień trawi, tak sobą palić
Być jak narkotyk, jak heroina
I niech to będzie świata ta wina,
że mnie stworzono,
Mnie- dziecię Boże
Niech łaska święta Wam dopomoże.
Niech świat aniołom wyskubie pióra
Niech w sercach Waszych zostanie ta dziura...