Via Appia - Forum

Pełna wersja: Szczepanek I "Wyjście"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Szczepanek I "Wyjście"


Przepaść znam, wielkość pamiętam też.
Tam codzienność napięta gdzieś wzięta,
senność nietknięta, bez tętna ciemność.
Pałęta zwierz (Providentia) wewnątrz bram.
Chcesz zaklęta "ze mną" tam wpaść?
A może tak:


Przepaść znam, wielkość też pamiętam.
Tam codzienność napięta, gdzieś wzięta
senność nietknięta; ciemność bez tętna.

Się zwierz pałęta, Providentia, wewnątrz bram.
Chcesz ze mną zaklęta wpaść tam?


Fajny tekst.
Pozdrawiam serdecznie
JJ
Dziękuje za odpowiedź JJ. Wcześniej narzuciłem na wiersz pewne reguły odnośnie budowy.
12345
23454
34542
45423
54321
Po szóstym piwie tak ambitne założenia formalne umknęły mi; wybacz prostotę, by nie rzec prostactwo. Jednak w przypływie przytomności dałem pięć gwiazdek.
widzę, że się Panowie dogadali ze sobą i bardzo dobrze (?!?). Dyskusja wyzwala w nas potencjał twórczy. Odnośnie wiersza, ciekawy, ale to nie moja bajka. Za to z chęcią poczekam na następne.


Pisz i komentuj.


Pozdrawiam.