14-11-2010, 10:22
Między nami nie ma nic?
Pustka? Smutek? Dyskomfortaż?
Przecież życie to nie "pic,
Kłamstwo oraz fotomontaż".
Mówisz, że się cienka nić
Prowadząca Tezeusza
Rozerwała, stąd też tkwić
Trzeba w miejscu, w którym głusza.
Ale przecież są marzenia,
Które staną się pożywką,
Gdy się nagle smugą cienia
Serce sparzy, jak pokrzywką.
Przecież był odległy brzeg,
Blisko, prawie tuż, na dłoni,
Więc czyniliśmy, by wiek
Szansy naszej nie roztrwonił.
No i ciągłe kołatanie
Oraz życie na bezdechu.
Czy to symptom, że kochanie
Z wolna zbliża się do grzechu?!
Wiec dlaczego mówisz wprost
Z oczywistych tworząc rzeczy
Wypalony dawno most,
Który wszystko ma zniweczyć?!
Czemu bardzo chcesz roztrwonić
Czas zaklęty w łez pomniku?!
Żeby słowom swym nagonić
Z czynów wiernych zwolenników?!
"Między nami nic już nie ma.
Serca zimne, jak ze stali."
Czy to aby nie jest ściema,
By na nowo żar rozpalić?!
Pustka? Smutek? Dyskomfortaż?
Przecież życie to nie "pic,
Kłamstwo oraz fotomontaż".
Mówisz, że się cienka nić
Prowadząca Tezeusza
Rozerwała, stąd też tkwić
Trzeba w miejscu, w którym głusza.
Ale przecież są marzenia,
Które staną się pożywką,
Gdy się nagle smugą cienia
Serce sparzy, jak pokrzywką.
Przecież był odległy brzeg,
Blisko, prawie tuż, na dłoni,
Więc czyniliśmy, by wiek
Szansy naszej nie roztrwonił.
No i ciągłe kołatanie
Oraz życie na bezdechu.
Czy to symptom, że kochanie
Z wolna zbliża się do grzechu?!
Wiec dlaczego mówisz wprost
Z oczywistych tworząc rzeczy
Wypalony dawno most,
Który wszystko ma zniweczyć?!
Czemu bardzo chcesz roztrwonić
Czas zaklęty w łez pomniku?!
Żeby słowom swym nagonić
Z czynów wiernych zwolenników?!
"Między nami nic już nie ma.
Serca zimne, jak ze stali."
Czy to aby nie jest ściema,
By na nowo żar rozpalić?!