10-11-2010, 21:10
ten wiersz jest dla mnie ważny. opowiada o utraconej miłości i najpiękniejszym wspomnieniu. z góry dzięki za komentarze.
Cudowny Kubek Kawy
Patrzymy w to samo niebo,
choć słońce mi całkiem zabierasz.
Gdy jesteś obok - żadnych cudów,
kiedy cię nie ma - umieram...
Pijemy z tego samego kubka,
choć kawą mi twoje usta.
Patrzyłeś we mnie, przeze mnie, a potem
zamknąłeś oczy - czas ustał.
Zbieramy teraz z tej samej ziemi:
ja nowe plony, ty spokój.
Kiedyś patrzyłam na ciebie jak w niebo,
dzisiaj rozrzucam twój popiół.
Kubek został w kuchennej szafce,
niebo znów płacze nade mną.
Gdy byłeś obok - nie było cudów,
teraz po prostu cię nie ma...
A cuda nie zawsze są cudownymi.
Czasami odrażające,
na przykład teraz - kiedy cię nie ma,
to cud, że na niebie wciąż słońce...
Cudowny Kubek Kawy
Patrzymy w to samo niebo,
choć słońce mi całkiem zabierasz.
Gdy jesteś obok - żadnych cudów,
kiedy cię nie ma - umieram...
Pijemy z tego samego kubka,
choć kawą mi twoje usta.
Patrzyłeś we mnie, przeze mnie, a potem
zamknąłeś oczy - czas ustał.
Zbieramy teraz z tej samej ziemi:
ja nowe plony, ty spokój.
Kiedyś patrzyłam na ciebie jak w niebo,
dzisiaj rozrzucam twój popiół.
Kubek został w kuchennej szafce,
niebo znów płacze nade mną.
Gdy byłeś obok - nie było cudów,
teraz po prostu cię nie ma...
A cuda nie zawsze są cudownymi.
Czasami odrażające,
na przykład teraz - kiedy cię nie ma,
to cud, że na niebie wciąż słońce...