Czterech, schludnie ubranych mężczyzn w średnim wieku, trzymając w rękach skórzane aktówki, biegło przez pole. Było to pole przygotowane pod wysiew jakichś niezmiernie pożywnych roślin pastewnych. Między innymi właśnie z tego względu, skiby, na które równo je pocięto, miały dość rzadki i głęboki przeor. Dlatego ów bieg, przy wielu trudnościach, związanych także z rodzajem ich stroju, nie był beztroski.
tak, to przemyślenie
aforyzm
Ja myślę, że to wirusy, takie jakimi w "Matrixie" określił gatunek ludzki Mr. Smith. Formalnie uważam, że niech sobie biegną, lepsze to niż jakby mieli kopulować. Im szybciej wirusy biurokratycznych 'roztoczy' zaczną się rozprzestrzeniać, tym szybciej miejsca pokroju tego forum zamienią się w propagandowe stragany z tanią lewizną marki 'DragonChance" czy "WhitleLight" ;p
Namaste, El Tigre
Cytat:Czterech,(przecinek do usunięcia) schludnie ubranych mężczyzn w średnim wieku, trzymając w rękach skórzane aktówki, biegło przez pole. Było to pole przygotowane pod wysiew jakichś (brzydko to tu wygląda, burzy cały porządek) niezmiernie pożywnych roślin pastewnych. Między innymi właśnie z tego względu,(przecinek do usunięcia) skiby, na które równo je pocięto, miały dość rzadki i głęboki przeor. Dlatego ów bieg, przy wielu trudnościach, związanych także z rodzajem ich stroju, nie był beztroski.
Przemyślenie, ok... Ale na jaki temat? Chyba tylko na taki siedzący w głowie autora. Coś tam mi świta - z mojego własnego przemyślenia - ale totalnie tego nie ogarniam.
Nie, to nie jest przemyślenie. Aforyzm.
Aforyzm (łac. aphorismus, gr. aphorismós) – zwięzła, lapidarna, przeważnie jednozdaniowa wypowiedź, wyrażająca ogólną prawdę filozoficzną lub moralną, w sposób zaskakujący i błyskotliwy.
Wybacz, ale to, co napisałeś, nijak się ma do powyższej definicji. To po prostu kilka wyrwanych z kontekstu zdań, które nie są nawet miniaturą literacką.