Via Appia - Forum

Pełna wersja: W łonie matki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Tylko konstruktywna krytyka!


szczęśliwa jak płód
w łonie matki śpię
ukryta w tobie

nie wydaj mnie

tam chcę pozostać
na zawsze gdzie ciepło
moje schronienie

poza tobą
nie ma mnie nigdzie
nie jest tak dobrze

świat mroźny
jak jeż boję się
kolców z żelaza
z lodu

chcę spać
w ciebie utkana
nigdy

nie wydaj mnie
podoba mi się "przepływ myśli", który serwujesz odbiorcy w tym wierszu. Poza tym, wiersz jest wieloznaczny i nie do końca wiadomo, kto jest jego adresatem. Natomiast przedostatnia zwrotka i końcówka wiersza nie przypadły mi do gustu. Wiem, o co chodzi, ale wolałbym coś delikatniejszego.


Pisz i komentuj.



Pozdrawiam.
Dziękuję Ci za opinię. Pozwolisz jednak, że to, co miałam na myśli, zachowam dla siebie? Uznajmy, że każdy może interpretować, jak tylko chce Wink

Co do przedostatniej zwrotki i końcówki, tylko nakieruję, że te fragmenty również mogą mieć wiele znaczeń i nie są dosłowne.

Pozdrawiam,
Sol
Sol,


masz absolutną rację. Każdy powinien interpretować wiersz i jakiekolwiek inne dzieło według własnych odczuć i kryteriów.


Pozdrawiam.
Cytat:Tu jest moje ciepło
Moje schronienie


Jak dla mnie powtórka niepotrzebna.

Cytat:Świat jest mroźny
Boję się
Jest jak jeż o kolcach
z żelaza i z lodu

Tutaj to samo z "jest"

Ogólnie rzecz biorąc jest nieźle, ale jeszcze bym popracowałbym nad tym tekstem, bo ma potencjał.
Dzięki, Negatywisto Smile Miło mi bardzo. Obiecuję, że pomyślę nad inną formą, ale już dzisiaj sobie odpoczywam Wink

Pozdrawiam,
Sol
Czemu mają służyć majuskuły w tekście pozbawionym interpunkcji?
Zestawienie wielkich kwantyfikatorów "nigdy - zawsze" nie jest fortunne.
Czwarta strofoida jest przegadana, a piąta razi pokrętną syntaktyką.
Przepraszam za ingerencję i cwaniackie przerzutnie.


szczęśliwa jak płód
w łonie matki śpię
ukryta w tobie

nie wydaj mnie

tam chcę pozostać
na zawsze gdzie ciepło
moje schronienie

poza tobą
nie ma mnie nigdzie
nie jest tak dobrze

świat mroźny
jak jeż boję się
kolców z żelaza
z lodu

chcę spać
w ciebie utkana
nigdy

nie wydaj mnie





Serdeczności.
A tam, cwaniackie Wink Profesjonalne, a to zmienia postać rzeczy. Dziękuję za opinię.


Pozdrawiam,
Sol