Via Appia - Forum

Pełna wersja: Niewysłany list emfatyka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Marzysz o dawnych obszarach spokoju, ale podarte i zacerowane odległością istnienia – uciekły. Są tam, dokąd zmierzasz, tam, gdzie gasną minuty nie twojego czasu. Bo jesteś, żyjesz i pożądasz tylko tu, wyłącznie ze mną. Jak ten, co żył w prośbach do Boga, by zamknął mu oczy, ponieważ straceńczo sądził, że istnieje bez przyczyny.

Na próżno starasz się zrozumieć, dlaczego cień odbity od ciebie jest jaśniejszy, a twoje słońce nie wędruje ze świtą w orszaku z tęczy, więc pozostawiam ci w darze śmiertelną gałązkę oliwną, wawrzynowy płacz wtopiony w bursztyn gadatliwych przemilczeń. Na próżno omijasz uchwytne zatoki żalu, kaleczysz skrzydła przestrzenią zwątpienia, lotem barwnie kołującym szybujesz ponad swoim czasem i wiesz, co ci przeszkadza być.

PS. Jesteś pożądaniem szatańskich aniołów, co prowadzą do wzgardy brukowanej strachem, jesteś bryłą z niemoich podejrzeń, biegniesz trzymać garb niemojej rozpaczy, patrząc na ocean zziębniętych uśmiechów. Gdy tworzysz, istnieją raje i przysięgi na piekło, więc z tobą jest tak, jak by ci dano wykonać obraz, którego nie zdążysz zobaczyć i pytasz, jakim się stanie, zanim ożyje w cudzym spojrzeniu, nim błysk, dany ci na próżno, spodoba się twoim naśladowcom; to przecież nie tak, że jestem twoją odpowiedzią, to ty jesteś moim pytaniem, znakiem niewiedzy.

PS.2 Wierzę w twój powrót. Jeżeli zdarzy nam się piekło wzajemnego znieczulenia i będziemy poza sobą równie szczęśliwi jak teraz, pamiętaj: teraz potrwa bez naszego udziału, gdyż nie można rozłączyć tych, co są nierozłączni.
Woow, jak dla mnie - kunszt literacki. Tekst jest świetny. Czyta się go znakomicie, no i przede wszystkim formują się w mojej głowie dosyć klarownie wyglądające obrazy. Zwątpienie to jedna z ludzkich słabości, ale i z nią można wygrać...

Pozdrawiam,
Sol
(uważaj na podwójne spacje, a nawet i potrójne)

Cytat:dlaczego cień odbity od ciebie jest jaśniejszy od ciebie, a twoje słońce nie wędruje ze świtą, w orszaku z tęczy
ostatni przecinek zbędny, powtórzenie śmiesznie brzmi.

Cytat: biegniesz trzymać garb niemojej rozpaczy patrząc na ocean zziębniętych uśmiechów
przecinek po "rozpaczy".




Pogmatwane, czyli dobrze, urzekło mnie.
i cóż mam powiedzieć? po tysiącpięćsetny raz mam piać z zachwytu nad stylem? podziwiam warsztat i zasób słów, zazdroszczę, że sam tak nie potrafię i gratuluję...pozdrawiam, Bart
Czasem myślę, jak Ty to robisz.
Bawisz się słowem z łatwością and lekkością mistrza.
Humor to inna inszość.
To nie pozostawia czytelnika obojętnymSmile